Lyrics Na Rozstajach - Antek Smykiewicz
Jeszcze
wczoraj
byłaś
tu,
Dziś
zostało
echo,
pusty
dom,
Tylko
zapach
twój
wszędzie.
Jak
poradzić
sobie
mam,
Z
wszystkim
co
łączyło
nas?
Nie
potrafię
tego
tak
zapomnieć.
Ponad
wszystko
mogę
się
wzbić,
Dziś
na
tym
pustkowiu
bez
ciebie.
Tylko
czemu
wciąż
nawiedzasz
me
sny?
A
może
los
chce
więcej
nam
dać?
Może
kiedyś
jeszcze
spotkamy
się,
Na
rozstajach
naszych
osobnych
dni?
Napiszemy
razem
od
nowa
siebie.
Tylko
ty
i
ja,
Brakujący
bajki
happy
end.
Może
kiedyś
jeszcze
spotkamy
się,
Na
rozstajach
naszych
osobnych
dni?
Napiszemy
razem
od
nowa
siebie.
Tylko
ty
i
ja,
Brakujący
bajki
happy
end.
Może
to
banalnie
brzmi,
Powiem
więc
najprościej
jak
się
da.
Nic
nie
będzie
tak
jak
dawniej.
Nie
potrzeba
zbędnych
słów,
Nie
ukrywam
przecież
nic.
Tylko
ciebie
chowam
w
sercu
na
dnie.
Ponad
wszystko
mogę
się
wzbić.
A
może
los
chce
więcej
nam
dać?
Może
kiedyś
jeszcze
spotkamy
się,
Na
rozstajach
naszych
osobnych
dni?
Napiszemy
razem
od
nowa
siebie.
Tylko
ty
i
ja,
Brakujący
bajki
happy
end.
Może
kiedyś
jeszcze
spotkamy
się,
Na
rozstajach
naszych
osobnych
dni?
Napiszemy
razem
od
nowa
siebie.
Tylko
ty
i
ja,
Brakujący
bajki
happy
end.
1 Pomimo Burz
2 Obok Ciebie
3 Jak Sen
4 Limit Szans
5 Nasz Film
6 Przepraszanie
7 Już Nie Ty
8 Motyle
9 Poczuć Cię Naprawdę
10 Na Rozstajach
11 Zostańmy W Snach
Attention! Feel free to leave feedback.