Lyrics Ale - Arkadio
Ale,
ale,
ale
Każdy
ma
swoje
wymówki.
Poszedł
bym
do
pracy
ale
mi
się
nie
chcę.
Pojechał
bym
na
wakacje
ale
potrzebuję
pensję.
Zrobił
bym
coś
od
siebie
ale
nie
mam
czasu.
Zmienił
bym
się
ale
tak
od
razu?
Poszedł
bym
na
studia
ale
na
jakie
nie
wiem.
Chce
mieć
dziewczynę
ale
boję
się
jej
to
powiedzieć.
Chce
żyć
według
wartości
ale
to
chyba
za
wcześnie.
Pójść
do
kościoła
wreszcie
ale
co
powiedzą
na
mieście.
Ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
Ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
Zacząłbym
ćwiczyć
ale
jestem
za
stary.
Cały
czas
chce
na
coś
liczyć
ale
mam
wieczne
wagary.
Chciałbym
mieć
wizje
no
ale
za
co?
Złożył
bym
wniosek
ale
adnotacji
nie
dadzą.
Posprzątał
bym
chatę
ale
nikt
nie
przychodzi.
Chciałbym
jarać
ale
co
nie
wiem
miałbym
robić.
Poszedł
bym
na
spacer
ale
dziś
jest
za
zimno.
Miałem
coś
załatwić
ale
tak
jakoś
mi
się
kimło.
Ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
Ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
Nagrałbym
płytę
ale
co
pomyślą
ludzie.
STOP
W
końcu
z
tego
bagna
się
budzę.
Wymówka
na
wymówce
i
ów
cel
się
oddala.
Więc
słowo
ale
ja
dziś
z
moczem
wydalam.
Stawiam
na
talent
który
mam
Bogu
dzięki.
Prawdziwy
przekaz
tak
zwany
z
pierwszej
ręki.
Jak
to
odkryjesz
tak
jak
ja
z
radości
pękniesz.
Nie
obchodzą
mnie
zazdrości
z
miłości
chcę
bębnić.
Ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
Ale,
ale,
ale,
to
najgorsza
choroba
bracie
przez
nią
najczęściej
do
celu
nie
docieracie.
Pomysłów
nie
dopuszczacie
do
umysłów
i
zamykacie
się
na
otwartość
zmysłów.
1 Intro
2 Kogo Jara Taka Wiara
3 Droga Gwałtownika
4 Prawdziwy sukces – Tomasz Adamek
5 Talent
6 Ale
7 Ryzyko
8 Najlepsze Przed Nami
9 Nicky Cruz
10 Ten Sam Cel
11 Rap Jest Dla Wszystkich
12 Na Zewnątrz
13 Brian Welch
14 Z Głębi Serca
15 Z rana – Po co w ogóle wstajesz
16 Przed południem – Nie byle przepchnąć nudnie
17 Po obiedzie – Kryzys dnia
18 Po południu – Rozwijasz się czy zwijasz
19 Przed snem – Dziś mogę spać spokojnie
20 W nocy – Jesteś wolny
Attention! Feel free to leave feedback.