Lyrics Dym - BARANOVSKI
Wszystko
ma
swój
początek
i
koniec
To
naturalne
ze
kurczy
się
czas
Gdy
znów
zawieje
Zmieniamy
stronę
Dziś
na
to
patrzę
ostatni
raz
Może
mówiłaś
mi
Może
mówiłaś,
chce
więcej
Więcej
niż
one
Nie
zrozumiałem
twoich
słów
do
końca
Teraz
sprawa
jest
prosta
I
tak
już
musi
zostać
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
To
co
za
nami
– wszytko
spalone
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ty
jesteś
ogień
Ja
jestem
dym
Nie
pale
mostów
i
dobrze
mi
z
tym!
Ponoć
jesteśmy
podobni
do
siebie
Przez
to
dzielimy
ten
ogień
na
pół
Co
miedzy
nami
Pewno
nikt
nie
wiem
Samozapłony,
iskry,
Marzenia
ściętych
głów
Może
mówiłaś
mi
Może
mówiłaś,
chce
więcej
Więcej
niż
one
Nie
zrozumiałem
twoich
słów
do
końca
Teraz
sprawa
jest
prosta
I
tak
już
musi
zostać
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
To
co
za
nami
– wszytko
spalone
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ty
jesteś
ogień
Ja
jestem
dym
Nie
pale
mostów
i
dobrze
mi
z
tym!
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
To
co
za
nami
– wszytko
spalone
Ja
jestem
dym
A
ty
płomień
Wije
pryz
tobie
się
jak
wąż
ogonem
Ty
jesteś
ogień
Ja
jestem
dym
Nie
pale
mostów
i
dobrze
mi
z
tym!
Attention! Feel free to leave feedback.