Lyrics byłem - Be Vis
Byłem
dzieciakiem
jeszcze
robiąc
poprzednią
płytę
I
wtedy,
gdy
wersy
zamieniłem
ze
złotym
naszyjnikiem,
yeah
Jak
nosiłem
węższe
spodnie
pewnie
byłem
tu
pedałem
dla
nich
Byłem
nieodpowiedzialny,
kiedy
brałem
wszystko
za
nic
Byłem
w
sklepie,
kiedy
byłem
spragniony,
a
potem
się
nieco
napiłem
Zostałem
menelem,
rzygałem
za
garażem
- wtedy
się
mocno
wstawiłem
Byłem
"surfеrem",
jak
robiłem
track
na
podwójną
platynę
Było
za
wczеśnie
odrobinę
chyba,
żeby
z
tym
mentalem
wchodzić
w
showbiznes,
ej
Szedłem
wyprostowany
chodnikiem,
a
dla
nich
byłem
za
szeroki
Chyba
powinienem
się
garbić,
nie
ćwiczyć
lub
ustąpić
z
drogi
Byłem
najlepszy
i
byłem
najgorszy,
średnio
kilka
razy
na
dobę
Byłem
u
zioma,
by
mieć
trochę
zioła,
a
potem
już
byłem
spalony
Nie
ważne
jaki
byłeś
w
ich
oczach,
ważne
jaki
jesteś
naprawdę
Mało
znajomości,
za
wiele
było
nic
nie
warte
Żadne
piętro
z
Bonaparte,
bo
na
parter
idzie
ze
mną
Ona
woli
czyste
piekło,
niż
twe
utopijne
piękno
Wbiłem
na
uczelnie
i
byłem
studentem,
dopóki
nie
zrezygnowałem
Byłem
oceniany
z
góry,
dopóki
z
tą
osobą
nie
pogadałem
Nie
byłem
raperem
w
oczach
ich,
gdy
usłyszeli
dwa
poprzednie
rymy
Byłem
złodziejem,
gdy
kupiłem
wcześniej
full
licencje
na
wszelkie
bity
Byłem
głupi
rzucając
puste
wersy
w
"Będę",
teraz
muszę
to
przyznać
"Młode
damy
w
tanich
ciuchach"
To
faux
pas
bez
znaczenia
czy
był
to
freestyle
Byłem
za
Warszawą
w
"To,
czy
to?"
- chodziło
przecież
mi
o
perspektywy
Ostróda
zawsze
będzie
moim
domem,
nieważne
gdzie
kręcimy
klipy
Byłem
Greyem,
wtedy
gdy
wróciliśmy
razem
na
ten
apartament
Byłem
wyśmiewany
w
kadrze
wojewódzkiej
tylko
przez
to,
że
miałem
tanie
buty
Ilekroć
ludzi
- takie
same
subiektywne
opinie
chcą
maczać
palce
W
tym
jaki
jesteś,
pamiętaj,
że
taki
jak
chcesz,
nie
że
pod
kogoś
musisz
Nie
ważne
jaki
byłeś
w
ich
oczach,
ważne
jaki
jesteś
naprawdę
Mało
znajomości,
za
wiele
było
nic
nie
warte
Żadne
piętro
z
Bonaparte,
bo
na
parter
idzie
ze
mną
Ona
woli
czyste
piekło,
niż
twe
utopijne
piękno
Byłem
bananem,
jak
jedyny
hajs
jaki
miałem,
zarobiłem
z
rapu
Byłem
tak
znerwicowany
- nieraz
pełen
lęków,
nieraz
pełen
strachu
Byłem
nad
morzem,
a
nie
byłem
w
górach
Byłem
leserem
nim
przyszła
matura
Byłem
lovelasem
jak
pisałem
love
song
Nie
byłem
brytolem
otwierając
Oxford
Byłem
dla
nich
tym
i
tamtym,
sami
dorobili
outfit
Nie
umieszczą
żadne
ramki,
dla
nich
byłem
typem
co
robi
kawałki?
Czekaj
na
następne
teksty,
jak
chcesz
poznać
więcej
Wymieniam
tatuaż
"beksy"
na
to
"nie
płacz
bejbe"
Ej,
ej,
na
to
"nie
płacz
bejbe"
Ej,
na
to
"nie
płacz
bejbe"
Że
"crybaby"
na
"don′t
cry
baby"
Bo
mi
się
zmieniło,
hehe
Nie
ważne
jaki
byłeś
w
ich
oczach,
ważne
jaki
jesteś
naprawdę
Mało
znajomości,
za
wiele
było
nic
nie
warte
Żadne
piętro
z
Bonaparte,
bo
na
parter
idzie
ze
mną
Ona
woli
czyste
piekło,
niż
twe
utopijne
piękno
Attention! Feel free to leave feedback.