Lyrics Wieczna zima - Beata Kozidrak
Nie
pragnę
nieba
Kiedy
jesteś
blisko
Pragnę
ciebie
Pragnę
Ocean
wielki
Oczu
twoich
błękit
Pragnę
ciebie
Tak
pragnę
Wiem,
że
szukasz
gdzieś
ciągle
nowej
miłości
Ale
gdy
wracasz
do
mnie
znów,
nie
potrzebuję
snu
Wiem,
co
o
tobie
mówią
ludzie,
tej
nocy
będziesz
mój
Zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Z
każdą
chwilą
serce
zmienia
się
w
lód
Nie
pragnę
słońca
Kiedy
jesteś
blisko
Pragnę
ciebie
Tak
pragnę
Nie
wiem,
już
nie
wiem
Skąd
ta
miłość
we
mnie
Pragnę
cię,
pragnę,
pragnę,
pragnę
Wiem,
że
szukasz
gdzieś
ciągle
nowej
miłości
Zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Z
każdą
chwilą
serce
zmienia
się
w
lód
Zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Z
każdą
chwilą
serce
zmienia
się
w
lód
Wieczna
zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Z
każdą
chwilą
serce
zmienia
się
w
lód
Wieczna
zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Z
każdą
chwilą
serce
zmienia
się
w
lód
Wieczna
zima,
wieczna
zima!
Jak
wytrzymam
jej
chłód?
Attention! Feel free to leave feedback.