Lyrics Rani Mnie - Beka KSH
Mimo
ze
z
nią
miałem
piekło
I
drogę
niepewną
Lali
tej
nie
zostawię
Ale
nie
chcę
widzieć
jej
łez,
Nie
chce
widzieć
jej
łez
Bo
to
rani
mnie
Mimo
ze
z
nią
miałem
piekło
I
drogę
niepewną
Lali
tej
nie
zostawię
Ale
nie
chcę
widzieć
jej
łez
Nie
chce
widzieć
jej
łez
Bo
to
rani
mnie
Mimo
ze
z
nią
miałem
piekło
I
drogę
niepewną
Lali
tej
nie
zostawię
Ale
nie
chcę
widzieć
jej
łez,
Nie
chce
widzieć
jej
łez
Bo
to
rani
mnie
Twoja
blada
skóra
tak
kojąco
działa
na
mnie,
Niepotrzebna
jest
piguła,
żebym
zabił
pamięć,
Choć
zostały
stare
zdjęcia
mi
na
dnie
Gówna
nie
oszukam,
ale
tak
mi
łatwiej
Deszcz
pada,
kiedy
tylko
opadam
Lek
potrzebny
od
zaraz
Który
trzyma
mnie
z
dala
Od
zaraz
znów
błagam,
znów
spierdo*e
wszystko
Ona
była
moja
muzą,
była
moją
dziwką
Szybko,
wyrwać
to
co
moje
wilkom
Zanim
wszystkie
rzeczy
które
kocham
znikną
Wszystko
jej
dałem,
ale
to
było
za
mało
Ch*j
że
wyrwałem
serce
i
nic
nie
zostało
miiii
To
ze
niby
się
zmieniłaś,
nie
mów
mi
Skoro
tyle
było
czasu,
tyle
dni
Nawet
nie
wychodzę
z
domu,
wpada
kwiiiiiit
Mimo
ze
z
nią
miałem
piekło
I
drogę
niepewną
Lali
tej
nie
zostawię
Ale
nie
chcę
widzieć
jej
łez
Nie
chce
widzieć
jej
łez
Bo
to
rani
mnie
Mimo
ze
z
nią
miałem
piekło
I
drogę
niepewną
Lali
tej
nie
zostawię
Ale
nie
chcę
widzieć
jej
łez
Bo
to
rani
mnie
Attention! Feel free to leave feedback.