Lyrics Aquapark - Beteo , Żabson
Mama
nie
chciała
żebym
kradł,
chciała
żebym
jadł
Tata
mówił
bym
się
uczył,
na
ulicy
leży
hajs
A
nigdy
nie
byłem
głupi
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę,
dziś
mam
aquapark
I
nie
będę
kurwa
kradł,
będę
kurwa
jadł
Ciągle
korzystam
z
nauki
zwiedzę
cały
kurwa
świat
Bo
nigdy
nie
byłem
głupi,
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę,
dziś
mam
aquapark
Mama
nie
chciała
żebym
kradł,
chciała
żebym
sobie
wziął
Tata
mówił
bym
się
uczył
nie
zapierdalał
jak
on
Nie
mogę
patrzeć
na
groupies,
nie
widzę
w
nich
swoich
żon
Nie
mogę
patrzeć
na
ludzi,
nie
widzę
w
nich
swoich
mord
Lecimy
do
ciepłych
krajów,
ej
Z
nami
suki,
które
mówią
ja
nie
pani-maju
ej
Muszę
odpoczywać,
bo
przeszedłem
już
przez
harówę
Żyłem
tak
ziomalu,
bez
pierdolonego
planu
B
Pogoda
pod
psem
to
HWDP,
daje
miłość
dla
podwórek
Każdy
ziomal
nie
jest
wilkiem
Bo
wiedzą
jak
skończył
czerwony
kapturek,
czerwony
kapturek
I
znowu
pytają
ich
dlaczego
mają
takie
małe
Oczy,
albo
takie
duże,
hę?
Wydzwaniaj
papugę
Mama
nie
chciała
żebym
kradł,
chciała
żebym
jadł
Tata
mówił
bym
się
uczył,
na
ulicy
leży
hajs
A
nigdy
nie
byłem
głupi
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę
dziś
mam
aquapark
I
nie
będę
kurwa
kradł,
będę
kurwa
jadł
Ciągle
korzystam
z
nauki
zwiedzę
cały
kurwa
świat
Bo
nigdy
nie
byłem
głupi,
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę
dziś
mam
aquapark
Mama
nie
chciała
żebym
kradł
znała
stres
sądowych
spraw
Bo
pamiętam
jak
brat
wpadł,
gdy
wyjmował
radia
z
aut
Ja
też
w
końcu
mordo
wpadłem
jak
kradłem
z
empiku
rap
Dzisiaj
w
tym
samym
empiku
to
udzielam
se
wywiadu
Mama
może
dziś
spokojnie
spać,
bo
jestem
na
legalu
Tata
może
dziś
spokojnie
spać,
bo
nie
skończę
jak
bankrut
Ja
też
mogę
dziś
spokojnie
spać,
lecz
nie
obok
tych
maniur
Kręcą
się
tu
tylko
puste
rury,
tak
jak
w
aquaparku
A
Żabson
i
Mama
na
jednej
tu
spali
wersalce
Teraz
gdy
do
mamy
wpada,
kupuje
jej
Gianni
Versace
Wydaje
legalnie
hajsy
za
prace,
spokojnie
Mami
zapłacę
Bo
wole
wydać
dwa
koła
dla
Mamy
na
szmatę
Niż
wydać
dwa
koła
na
szmatę
Mama
nie
chciała
żebym
kradł,
chciała
żebym
jadł
Tata
mówił
bym
się
uczył,
na
ulicy
leży
hajs
A
nigdy
nie
byłem
głupi
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę
dziś
mam
aquapark
I
nie
będę
kurwa
kradł,
będę
kurwa
jadł
Ciągle
korzystam
z
nauki
zwiedzę
cały
kurwa
świat
Bo
nigdy
nie
byłem
głupi,
wie
to
rodzina
i
skład
Rzucili
mnie
na
głęboką
wodę
dziś
mam
aquapark
Attention! Feel free to leave feedback.