Lyrics and translation Białas feat. Danny - Czasem czuję - Dirty

Czasem czuję - Dirty

Czasem Czuje, że
Czasem Czuje, że
Hę?
Czasem czuję...
Czasem czuję, że życie zamyka mnie w kolejna pętlę
Chcę wyżej wejść, a wracam znów w to samo miejsce
Gasnę jak pet
W drodze, jak feniks gonię szczęście
Chcę zmian
A wstyd mi czasem za czym tęsknię
Za czym tęsknię
Mijam lustro, ale patrzę się w przeciwną stronę
Całkiem patrzeć na siebie nie mogę
Mordę wsadzam w umywalkę
I odkręcam zimną wodę
Coraz bardziej sobą gardzę
Zawsze rano minę typie mam jak Biggie na okładce "Born again"
Opuściłem stary rewir, przywitałem nowy, #swag
Tylko wyjechałem, upadł nasz monopolowy (sklep)
Czas ucieka, prawie żaden ziomek nie nadąża
A ja jestem taki sam jak oni tylko flow mam
Flow za które sos mam
Parę chwil na fotkach które niszczą mnie od środka
Choć nie daje nic po sobie poznać
Widzę teraz ze większość tych gadek i obietnic
To tylko używki które w danej chwili w krew nam weszły
Łatwo coś pierdolić jak się fruwa na balecie
A tu jeszcze 8 lat się trzeba zrzucać na rakietę
Czas zweryfikuje kto jest bratem a kto jadem pluje
Nie mam siły, Danny powiedz im co czasem czuję
Czasem czuję ze życie zamyka mnie w kolejna pętlę
Chce wyżej wyjść, a wracam znów w to samo miejsce
Gasnę jak pet
W drodze, jak feniks gonię szczęście
Chce zmian
A wstyd mi czasem za czym tęsknię
Za czym tęsknię
Dziś zawijam procę
I od ssania boli morda ją
Potem najebany tańczę se, jak jakiś Soulja Boy
Rano budzę się i chce miłości
Pragnę poznać tą niunię, która w końcu będzie mnie na serio mogła wziąć
A ja ją
Czy tylko pech już będzie blisko nas
A może to prawda, że się szczerze kocha tylko raz
Chuj to wie
Chcę bez Ciebie się tu czuć, jak bez powietrza
Ale nie będziemy sobie dziarać naszych imion, przestań
Moje życie tu to pasmo niepowodzeń, jak na razie
Może właśnie przez to jest nam nie po drodze, jak na razie
A moje byłe się cieszą, że nie muszą dziś się użerać z tym grubym palantem
Gruby, ty suko, to będę niedługo, bo będę mógł przestać już biegać za hajsem
Bo nie jestem pizdą, jak ten twój facet
No, a tobą dawno już się nie jaram, jak boom bap'em
Umrę nieszczęśliwy tylko jeśli kiedyś słuch stracę
Póki mam go czuję coś, czego nie możesz nawet czuć czasem
Czasem czuję ze życie zamyka mnie w kolejna pętlę
Chce wyżej wejść, a wracam znów w to samo miejsce
Gasnę, jak pet
W drodze, jak feniks gonię szczęście
Chce zmian
A wstyd mi czasem za czym tęsknię
Za czym tęsknię
Za czym tęsknię
Za czym tęsknię

Иногда я чувствую - Грязь

Иногда я чувствую, что
Иногда я чувствую, что
А?
Иногда я чувствую...
Иногда я чувствую, что жизнь замыкает меня в очередную петлю
Хочу подняться выше, а возвращаюсь на то же место
Гасну, как окурок
В пути, словно феникс, гонюсь за счастьем
Хочу перемен
А иногда мне стыдно за то, по чему я тоскую
По чему я тоскую
Прохожу мимо зеркала, но смотрю в другую сторону
Совсем не могу на себя смотреть
Сую морду в раковину
И включаю холодную воду
Все больше собой презираю
Каждое утро, старик, у меня лицо, как у Бигги на обложке "Born again"
Покинул старый район, приветствовал новый, #swag
Только уехал, наш монопольный (магазин) закрылся
Время бежит, почти никто из моих ребят не успевает
А я такой же, как они, только флоу у меня есть
Флоу, за которое у меня есть бабки
Несколько мгновений на фотках, которые разрушают меня изнутри
Хотя виду не подаю
Вижу теперь, что большинство этих разговоров и обещаний
Это просто допинг, который в тот момент попал нам в кровь
Легко нести чушь, когда летаешь на вечеринке
А тут ещё 8 лет скидываться на ракету
Время покажет, кто брат, а кто ядом плюётся
Нет сил, Дэнни, скажи им, что я иногда чувствую
Иногда я чувствую, что жизнь замыкает меня в очередную петлю
Хочу подняться выше, а возвращаюсь на то же место
Гасну, как окурок
В пути, словно феникс, гонюсь за счастьем
Хочу перемен
А иногда мне стыдно за то, по чему я тоскую
По чему я тоскую
Сегодня забиваю косяк
И от курения болит морда
Потом пьяный танцую, как какой-нибудь Soulja Boy
Утром просыпаюсь и хочу любви
Хочу встретить ту малышку, которая наконец-то сможет принять меня всерьез
А я её
Будет ли только неудача рядом с нами
А может быть, правда, что искренне любишь только раз
Хрен его знает
Хочу без тебя здесь чувствовать себя, как без воздуха
Но мы не будем набивать друг другу наши имена, прекрати
Моя жизнь здесь — это череда неудач, пока что
Может быть, именно поэтому нам не по пути, пока что
А мои бывшие радуются, что им не приходится теперь возиться с этим толстым мудаком
Толстым, сука, я буду недолго, потому что скоро смогу перестать бегать за деньгами
Потому что я не тряпка, как твой мужик
А тобой я давно уже не увлекаюсь, как бум-бэпом
Умру несчастным, только если когда-нибудь потеряю слух
Пока он у меня есть, я чувствую то, чего ты даже иногда почувствовать не можешь
Иногда я чувствую, что жизнь замыкает меня в очередную петлю
Хочу подняться выше, а возвращаюсь на то же место
Гасну, как окурок
В пути, словно феникс, гонюсь за счастьем
Хочу перемен
А иногда мне стыдно за то, по чему я тоскую
По чему я тоскую
По чему я тоскую
По чему я тоскую