Lyrics Księga dżungli (feat. Louis Villain, Avi) - Borixon , ReTo , Louis Villain
Zawsze
brany
za
margines
Robię
rekord,
nie
napisze
o
tym
nawet
Guinness
Ludzie
dostarczyli
mi
łez
Potem
rozśmieszyli
mnie
jak
Louis
de
Funès
(Louis
de
Funès)
Kilku
dało
dzidę
(dzidę)
Trochę
w
rzeczy
fajnie,
trochę
kibel
Ta
historia
się
nie
kończy
Bo
każdy
chce
mieć
tu
"lider"
na
ksywę
("lider"
na
ksywę)
Więc
morda
na
kłódę
(morda
na
kłódę)
A
nie
kajdan
na
szyję
(kajdan
na
szyję)
Cała
dola
na
spółę
(dola
na
spółę)
Tak
się
robi
fortunę
Tak
się
robi
fortunę
i
kurwa
nie
kłamię
Spytaj
moich
braci,
ogarnęliśmy
sami
(sami)
Tak
się
tworzy
kulturę
tej
dżungli,
na
nią
pracuję
latami
Tamte
wilki
na
mnie
patrzą
raz
z
niechęcią,
raz
z
zazdrością
Czekają
co
przyjdzie
z
karmą,
a
ja
czekam
aż
dorosną
Czasem
czuję
się
jak
Mowgli,
zazwyczaj
wiem
jak,
co
ugryźć
Prawo,
które
tutaj
rządzi
zapisano
w
Księdze
dżungli
Dojdę
tam,
gdzie
nie
było
nikogo
Chcę
dychę
za
zwrotkę,
nie
pierdol,
że
drogo
Jestem
chłopcem,
który
goni
tu
marzenia
I
którego
zmęczyły
te
wasze
tłumaczenia
Od
kiedy
to
pykło
chodzę
zadowolony
Moi
ludzie
to
bydło,
idziemy
na
salony
Się
nie
martwię
o
pozycję
w
stadzie
Z
wilkami
na
"ty",
goryle
mówią
"bracie"
Przedmieścia
tutaj
przypominają
Tanzanię
Bo
mamy
ten
sam
język,
ale
inne
zdanie
Przedmieścia
tutaj
przypominają
Tanzanię
Miej
oczy
dookoła,
bo
nie
wiesz
co
się
stanie
Miałem
zmądrzeć,
gdy
z
kolejnym
schodkiem
Nie
brakło
okazji,
żeby
zebrać
doświadczeń
Chciałem
odbiec
od
wielu
złych
wspomnień
By
w
końcu
zrozumieć,
że
muszę
wziąć
na
kark
je
Nie
czułem
się
gorszy,
czułem
zagubiony
Chciałem
ludzkiej
uczciwości
A
nikt
targu
nie
chciał
dobić
Więc
wyszedłem
trochę
oschły
Wtedy
z
tamtych
przedpokoi
Weź
się
nie
spodziewaj
gości
Wpuszczasz
małpy
na
salony
Ludzie
kochają
krew,
uwielbiają
jej
zapach
I
nie
zwodzi
ich
węch,
zostaje
jedynie
Skaza
Ona
to
lew,
gryzie
i
boli
najbardziej
jak
rwie
Może
cię
spożyć
od
stopy
po
grzbiet
Potrzeba
nożyc
do
przecięcia
wstęg
Jak
przychodzi
tygrys
to
trzeba
być
lwem
Tamte
wilki
na
mnie
patrzą
raz
z
niechęcią,
raz
z
zazdrością
Czekają
co
przyjdzie
z
karmą,
a
ja
czekam
aż
dorosną
Czasem
czuję
się
jak
Mowgli,
zazwyczaj
wiem
jak,
co
ugryźć
Prawo,
które
tutaj
rządzi
zapisano
w
Księdze
dżungli
Tamte
wilki
na
mnie
patrzą
raz
z
niechęcią,
raz
z
zazdrością
Czekają
co
przyjdzie
z
karmą,
a
ja
czekam
aż
dorosną
Czasem
czuję
się
jak
Mowgli,
zazwyczaj
wiem
jak,
co
ugryźć
Prawo,
które
tutaj
rządzi
zapisano
w
Księdze
dżungli
1 Księga dżungli (feat. Louis Villain, Avi)
2 Białe szaty (feat. SecretRank)
3 Co Cię trapi (feat. SecretRank)
4 Deadphone (feat. Deemz)
5 Milion w godzinę (feat. SecretRank)
6 Trapsport (feat. Deemz)
7 Shake (feat. Deemz, Secretrank)
8 Avemariah (feat. Kubi Producent)
9 420024 (feat. SecretRank)
10 Bonsai (feat. Deemz)
Attention! Feel free to leave feedback.