Lyrics Vitaminy (prod. Kaerson) - Borixon
Kiedy
mam
przejebane,
wstaję
rano,
chcę
o
tym
zapomnieć
Montuję
sobie
zdrowe
śniadanie,
czuję,
że
wreszcie
jestem
w
formie
Wszystkie
narkotyki
to
kurwy,
zrujnowały
moje
życie
doszczętnie
Teraz
gram
w
Drużynie
Mistrzów,
biorę
garściami
witaminy
wszelkie
Ruszam
na
trening
dać
z
siebie
wszystko,
chcę
wypocić
zatrute
lata
Latałem
kiedyś
jak
ostry
wariat,
nie
zatracę
się
już,
nie
ma
bata!
Nie
muszę
wydzwaniać
z
rana
ziomków,
oni
czekają
już
na
treningach
Pracujemy
sobie
wytrwale,
żeby
nasza
grupa
była
silna
Kiedy
zdychasz
po
imprezach,
ja
w
tym
czasie
wychodzę
z
siebie
Jeśli
jesteś
na
skraju
ćpania
i
chcesz
to
zmienić,
przyjadę
po
ciebie
Reszta
chuj,
to
się
nie
liczy,
my
zapalimy
na
ich
grobie
znicza
Moja
drużyna
to
Drużyna
Mistrzów,
nie
przyłączasz
się
to
jest
kaplica
Sorry
Gregory,
mam
inne
plany,
nie
czaisz
tego,
to
jesteś
palant
Ja
zapierdalam,
robię
kondycję,
nie
wchodzi
w
grę
tutaj
inny
wariant
Nakręcam
się
i
nie
mogę
skończyć,
mam
już
do
wygranej
blisko
A
moje
priorytety
na
dzisiaj
to:
sport,
zdrowie
i
szczery
hip-hop
Jem
codziennie
witaminy,
witaminy
jem
codziennie
Jem
codziennie
witaminy,
bez
nich
czuję
się
beznadziejnie
Jem
codziennie
witaminy,
duże
dawki
noszę
ze
sobą
Zarzucam
tego
tak
dużo,
że
czasem
myślę,
że
mam
coś
głową
Jem
codziennie
witaminy,
witaminy
jem
codziennie
Jem
codziennie
witaminy,
bez
nich
czuję
się
beznadziejnie
Jem
codziennie
witaminy,
duże
dawki
noszę
ze
sobą
Zarzucam
tego
tak
dużo,
że
czasem
myślę,
że
mam
coś
z
głową
Całe
życie
mam
pod
górkę
i
to
jest
kurwa
niezły
lot
Biorę
za
to
wszystkie
ciężary
i
na
sto
procent
wchodzę
w
to
Lubię
drzeć
przy
tym
ryja
i
czuć
na
wargach
słony
pot
Muszę
szybko
to
wyjebać
i
mieć
to
już
za
sobą
ziom
Nie
chcę
pić
wódki
litrami,
jestem
po
niej
popierdolony
Palę
mosty
jak
pojebany,
pojawiam
się
wszędzie,
z
każdej
strony
Teraz
niech
ktoś
inny
zdycha,
ja
przerobiłem
ten
temat
w
chuj
Właśnie
jem
witaminy
i
mam
wyjebane
w
ten
cały
gnój
Kiedy
u
ciebie
jest
lipa,
ja
latam
jak
wariat
po
takich
bitach
Piszę
teksty
i
z
delikatnym,
małym
uśmiechem
sobie
je
czytam
To
nie
koniec,
jedziemy
dalej,
to
jest
kurwa
bonus
track
Wlewam
w
ciebie
witaminy,
których
w
tobie
jest
duży
brak
Parę
lat
musiało
upłynąć,
żebym
nabrał
do
tego
pewności
W
końcu
kurwa
wjeżdża
pewniak
z
RND,
przekaz
prosty
Robię
kondycję
mistrzu,
jestem
od
wygranej
o
krok
Jem
codziennie
witaminy
i
wchodzę
na
sto
procent
w
to
Jem
codziennie
witaminy,
witaminy
jem
codziennie
Jem
codziennie
witaminy,
bez
nich
czuję
się
beznadziejnie
Jem
codziennie
witaminy,
duże
dawki
noszę
ze
sobą
Zarzucam
tego
tak
dużo,
że
czasem
myślę,
że
mam
coś
z
głową
Jem
codziennie
witaminy,
witaminy
jem
codziennie
Jem
codziennie
witaminy,
bez
nich
czuję
się
beznadziejnie
Jem
codziennie
witaminy,
duże
dawki
noszę
ze
sobą
Zarzucam
tego
tak
dużo,
że
czasem
myślę,
że
mam
coś
z
głową
Attention! Feel free to leave feedback.