Lyrics Historia wujka Wiesia - Bracia Figo Fagot
Opowiem
wam
historię,
co
zmrozi
w
żyłach
krew
Jak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
upił
się
Leżał
pod
stołem
i
rzygał
rosołem
Tak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
urżnął
się
Antoś
kończy
roczek
Tydzień
po
ślubie
Brat
prosi
więc
zgoda
Chrzestnym
zostanę
Czy
coś
się
na
krzest
kupuje
Boże
oby
nie
Bo
za
szkody
na
weselu
Jeszcze
nie
zapłaciłem
Opowiem
wam
historię,
co
zmrozi
w
żyłach
krew
Jak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
upił
się
Leżał
pod
stołem
i
rzygał
rosołem
Tak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
urżnął
się
W
kościele
nuda,
gdzie
jest
wóda?
Pierdnąć
mi
się
chce
Czy
ta
godzina
się
nigdy
nie
skończy?
Antoś
mordę
drze
No
nareszcie
ogłoszenia
parafialne,
do
widzenia
Jezu,
jeszcze
śpiewają,
z
nudów
zesram
się
(jak
Antoś)
Opowiem
wam
historię,
co
zmrozi
w
żyłach
krew
Jak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
upił
się
Leżał
pod
stołem
i
rzygał
rosołem
Tak
wujek
Wiesio
na
chrzcinach
urżnął
się
Mama
mówi
zapłacone,
jedz,
zmarnuje
się
Rosołem
się
już
najadłem,
mamo
pić
się
chce
Wóda
leje
się
litrami,
sanki
dzwonią
dzwoneczkami
Co
ja
robię
na
podłodze?
Rosół
wylał
się
To
była
historia
z
wujkiem
Wiesiem
w
tle
Bo
taknaprawdę,
to
ja
urżnąłem
się
Leżałem
pod
stołem,
rzygałem
rosołem
Tak,
na
tych
chrzcinach
to
ja
bawiłem
się
Attention! Feel free to leave feedback.