Lyrics Coś Za Coś - Bracia Figo Fagot
Drogie
tanie
panie
taniec
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
pożycz
mi
pięćdziesiąt
złotych
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
dawaj
te
pięćdziesiąt
złotych
Wybraliśmy
się
do
Konina
Przedmieścia
burdelik
przysiadła
się
piękna
dziewczyna
Ukraina
budżet
za
mało
Wzięliśmy
te
średnie
i
tak
się
opylało
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
pożycz
mi
pięćdziesiąt
złotych
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
dawaj
te
pięćdziesiąt
złotych
Wracaliśmy
z
Bełchatowa
Półoś
urwana
koło
Zelowa
Słońce
nad
głową
Bułgaria
przy
szosie
Głupi
nie
skorzysta
dziękuję
ci
losie
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
pożycz
mi
pięćdziesiąt
złotych
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
dawaj
te
pięćdziesiąt
złotych
Trzydzieści
pięć
lat
dziś
kończę
Fagot
po
co
ci
pieniądze
Dlaczego
płacisz
tej
pani
Ten
prezent
ci
konia
zwali
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
pożycz
mi
pięćdziesiąt
złotych
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
dawaj
te
pięćdziesiąt
złotych
Seksi
anons
w
internecie
Po
to
internet
jest
przecie
Przyjechała
taksóweczka
Średnia
rzekłbym
ta
dziweczka
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
pożycz
mi
pięćdziesiąt
złotych
Może
i
nie
były
tanie
za
to
były
brzydkie
Coś
za
coś
Figo
dawaj
te
pięćdziesiąt
złotych
Morał
z
piosenki
jest
taki
Dziewczynom
płacą
chłopaki
A
kto
dzisiaj
nie
pracuje
Ten
się
sam
bawi
chujem
Drogie
tanie
panie
taniec
Attention! Feel free to leave feedback.