Lyrics and translation Budka Suflera - Bądź Kiedy Wrócę

Bądź Kiedy Wrócę

Siedziałem z tobą w tłumie na lotnisku
Dookoła rosła mgła
Nikt nas nie widział, bo zakryła wszystko
Pochłonęła cały świat
Ile to raju palił moją kieszeń
Powiedziałaś: chyba czas
Za wielką woda będzie Ci jak w niebie
Niezupełnie było tak (niezupełnie było tak)
Bądź kiedy wrócę
Na poduszce ciągle ciepły mój ślad (kiedy wrócę)
Niech zginie smutek
Rozbijemy dzisiaj największy bank
Po co pakujesz życie do walizki
Wylatując w wielki świat
Po co zabierasz zdjęcia tych najbliższych
Po co Ci ten cały garb
Za wielką wodą, wszystkim się wydaje
Tort jest wielki jak ten świat
Potem pod górę tanio się sprzedajesz
A od domu wieje wiatr (a od domu wieje wiatr)
Bądź kiedy wrócę
Na poduszce ciągle ciepły mój ślad (kiedy wrócę)
Niech zginie smutek
Rozbijemy dzisiaj największy bank
Nie ma jak w domu
Czasem trzeba przeżyć życie
Żeby na to wpaść
Taka jest prawda, trudno w to uwierzyć
Nie każdego na nią stać
Bądź kiedy wrócę
Na poduszce ciągle ciepły mój ślad (kiedy wrócę)
Niech zginie smutek
Rozbijemy dzisiaj największy bank
Rozbijemy dzisiaj największy bank
Rozbijemy dzisiaj największy bank

Be There When I Come Back

I was sitting with you in the crowd at the airport
Fog was growing all around
No one saw us, because it covered everything
It consumed the whole world
How much of that paradise was burning my pocket
You said: "Guess it's time"
Across the big ocean, you'll have it like in heaven
It wasn't quite like that (it wasn't quite like that)
Be there when I come back
On the pillow, my scent is still warm (when I come back)
Let sadness perish
Today we'll rob the biggest bank
Why are you packing your life into a suitcase
As you're flying off to the big world
Why are you taking pictures of those you love most
Why do you need all this baggage
Across the big ocean, it seems to everyone
That the cake is as big as the world
Then, you sell yourself cheaply up the mountain
And the wind blows from home (and the wind blows from home)
Be there when I come back
On the pillow, my scent is still warm (when I come back)
Let sadness perish
Today we'll rob the biggest bank
There's no place like home
Sometimes you have to live life
To get this
That's the truth, it's hard to believe
Not everyone can afford it
Be there when I come back
On the pillow, my scent is still warm (when I come back)
Let sadness perish
Today we'll rob the biggest bank
Today we'll rob the biggest bank
Today we'll rob the biggest bank