Lyrics Mój Własny Zdrajca - Carrion
Kto
ma
dużo?
Kto
by
chciał
mieć
więcej?
Co
za
skurwysyn
wciąż
wyciąga
ręce?
Plącze,
kręci,
chowa
chciwe
dłonie
Nie
może
przestać
myśleć
o
mamonie!
Kto
jest
wolny?
Kto
usłużnie
czeka?
Co
za
potwory
robią
psa
z
człowieka?
Baczność!
Padnij!
Wiesz
co
cię
tu
spotka?
To
poniżenie
zżera
cię
od
środka!
To
pewnie
ty
To
pewnie
ty
To
pewnie
ty
zdradziłeś!
Ty
miałeś
być
światłem,
zbawcą
dla
mnie
(Zdradziłeś
mnie,
więcej
nie
licz
na
mnie)
Już
wiesz,
zbudzisz
się
znów
na
dnie
(Zdradziłeś
mnie,
więcej
nie
licz
na
mnie)
Kto
udaje?
Kto
zakłada
maskę?
Co
za
straceniec
prosi
wciąż
o
łaskę?
Rośnie
we
mnie,
jeśli
chcesz
go
poznać
To
pewnie
ty
To
pewnie
ty
To
pewnie
ty
zdradziłeś!
Ty
miałeś
być
światłem,
zbawcą
dla
mnie
(Zdradziłeś
mnie,
więcej
nie
licz
na
mnie)
Już
wiesz,
zbudzisz
się
znów
na
dnie
(Zdradziłeś
mnie,
więcej
nie
licz
na
mnie)
Gniew!
Gniew!
Gniew!
Gniew!
Gniew!
Gniew!
To
gniew!
![Carrion - Sarita](https://pic.Lyrhub.com/img/4/h/v/d/6k3-yzdvh4.jpg)
1 Mammon
2 Klub M
3 Insomnie
4 Po Drugiej Stronie Lustra
5 Absinth
6 Sarita
7 Niepamięć
8 Amstetten
9 Mój Własny Zdrajca
10 Armia Cieni
11 Miasto Gniewu
12 Odium
13 Ostatnie Zaćmienie
Attention! Feel free to leave feedback.