Lyrics Wspomnienia - Cypis
Beautiful
girls,
all
over
the
world
I
could
be
chasin'
but
my
time
would
be
wasted
They
got
nothin'
on
you,
baby
Nothin'
on
you,
baby
They
might
say
hi
and
I
might
say
hey
But
you
shouldn't
worry
about
what
they
say
'Cause
they
got
nothin'
on
you,
baby
Nothin'
on
you,
baby
Ciężko
sie
porozumieć,
nie
ma
o
czym
gadać
Ciągle
atakujesz
i
zaczynasz
ujadać
To
męczy
i
dręczy,
coś
sie
wypala
Kiedyś
sie
starała,
dziś
sie
nie
stara
Kiedyś
zależało,
dzisiaj
nie
zależy
Mówi
że
w
miłość
od
dawna
nie
wierzy
Mówi
nie
chce
związku
woli
być
sama
Nie
czuje
już
nic
i
nie
jest
kochana
A
trzy
tygodnie
później
z
innym
sie
buja
Wniosek
jest
prosty
- robiła
cie
w
chuja
Nie
powie
prawdy
że
kogoś
już
ma
Ciekawe
kiedy
jemu
tak
samo
kosza
da
Wspomnienia
wciąż
wracają
i
znać
o
sobie
dają
To
nigdy
sie
nie
skończy,
a
prędzej
mnie
wykończy
Z
oczu
wycieram
łzy,
a
w
myślach
ciągle
ty
To
mnie
tak
bardzo
męczy,
całymi
dniami
dręczy
Odchodzisz
to
odejdź,
ale
zrób
to
z
honorem
A
nie
te
oszczerstwa
że
jestem
potworem
Może
jeszcze
powiesz
że
ciągle
cie
biłem
Kłam
sobie
dalej
jak
ci
życie
zniszczyłem
Bo
co
masz
powiedzieć?
Na
przykład
znajomym
Że
jesteś
zwykłym
kurwiszonem
pierdolonym?
Przy
nowym
związku
trzeba
sie
wybielić
No
i
przy
znajomych
trzeba
sie
wybielić
Bez
honoru
i
zasad
kłamiesz
po
całości
To
bardziej
mnie
boli
niż
kurwa
złości
Ty
tego
nie
zrozumiesz
bo
zapatrzona
w
siebie
Nikt
tak
jak
ja
już
nie
pokocha
ciebie
Wspomnienia
wciąż
wracają
i
znać
o
sobie
dają
To
nigdy
sie
nie
skończy,
a
prędzej
mnie
wykończy
Z
oczu
wycieram
łzy,
a
w
myślach
ciągle
ty
To
mnie
tak
bardzo
męczy,
całymi
dniami
dręczy
Wspomnienia
wciąż
wracają
i
znać
o
sobie
ddają
To
nigdy
sie
nie
skończy,
a
prędzej
mnie
wykończy
Z
oczu
wycieram
łzy,
a
w
myślach
ciągle
ty
To
mnie
tak
bardzo
męczy,
całymi
dniami
dręczy
Święty
nie
byłem
- to
chyba
zrozumiałe
Nieraz
sie
zdarzało
że
przeginałem
pałe
To
tylko
takie
małe
nieważne
incydenty
W
awanturach
żaden
nie
został
pominięty
Pod
koniec
to
wytykasz
bo
do
innego
znikasz
Z
nim
sie
spotykasz
i
udajesz
że
mnie
nie
znasz
Robiłaś
wszystko
żebym
odszedł
sam,
taki
był
plan
Więc
czasem
sama
wszczynałaś
awantury
Na
mój
temat
reszcie
opowiadałaś
bzdury
I
tylko
naiwniacy
łyknął
te
kity
Na
zewnątrz
wciąż
żyje,
a
w
środku
zabity
Wspomnienia
wciąż
wracają
i
znać
o
sobie
dają
To
nigdy
sie
nie
skończy,
a
prędzej
mnie
wykończy
Z
oczu
wycieram
łzy,
a
w
myślach
ciągle
ty
To
mnie
tak
bardzo
męczy,
całymi
dniami
dręczy
Wspomnienia
wciąż
wracają
i
znać
o
sobie
dają
To
nigdy
sie
nie
skończy,
a
prędzej
mnie
wykończy
Z
oczu
wycieram
łzy,
a
w
myślach
ciągle
ty
To
mnie
tak
bardzo
męczy,
całymi
dniami
dręczy
Attention! Feel free to leave feedback.