Lyrics Catering - Dwa Sławy
Gdy
twoje
pojemniczki
z
szamą
czekają
sobie
co
rano
Aż
trafią
na
Instagrama
Łapiesz
klucze
od
mieszkania
Które
Ci
dała
babka,
kiedy
łaskawie
kopnęła
w
kalendarz
Trochę
tu
jebie
- chujowe
meble,
kafelki
i
zjebany
metraż
W
samochodziku
od
pracodawcy
czujesz
się
jakbyś
rapował
pod
celą
ABS,
ESP,
ACC,
elo
Na
Orlenie
kusi
hot-dog,
pamiętaj,
to
diabeł
podpuszcza
nas
Będziesz
się
po
nim
smażył
w
piekle,
na
tłuszczach
trans
Ekspedientka
podaje
tylko
kawę,
pracownik
myję
Ci
furę
Twój
trener
personalny
i
kosmetyczka
byliby
dumni
Bookujesz
wypad
z
dziewczyną,
jarasz
się
w
kurwę
na
wylot
Przewodnik
i
all
inclusive
pozwolą
ci
poznać
lokalną
kulturę
na
wylot
Barber
odświeży
ci
zarost
na
wakacje
Nie
zapomnij
o
zaczesce
à
la
Astek
dwa
12
To
życie
wygląda
kompletnie,
istny
szał
Wygląda
kompletnie,
inaczej
niż
bym
chciał
Musimy
być
dzielni,
wystarczy
samodzielni
Kiedy
wszyscy
dookoła
tacy
chętni
Biorę
sprawy
w
swoje
ręce,
bo
na
dzielni
Nikt
nie
pytał
czy
wszystko
okej
Musimy
być
dzielni,
wystarczy
samodzielni
Kiedy
wszyscy
dookoła
tacy
chętni
Biorę
sprawy
w
swoje
ręce,
bo
na
dzielni
Nikt
nie
pytał
czy
wszystko
okej
Wdech
i
wydech
- jeszcze
tylko
to
sami
ludzie
muszą
Choć
kiedy
im
się
odechce,
to
zrobi
to
za
nich
sztuczne
płuco
Do
góry
brzuchem,
żadnego
wysiłku,
spoko,
co
u
was?
Nie
pytam,
wszyscy
mi
się
otwierają
jak
fotokomórka
Bar
otwarty
mam,
chcą
ze
mną
opróżniać
otwarte
butelki
To
jeszcze
dzieci,
zbieram
dla
nich
nakrętki
Są
jak
ich
rodzice,
niby
nie
przeżyli
- samopas
To
jeszcze
dzieci,
które
ktoś
inny
wychował
Nic
za
darmo?
Nie
wydaje
mi
się
niedowiarku
Nawet
ten
numer
piszę
długopisem
ze
Stoartu
Miałem
wspinać
się
po
szczeblach,
by
koronę
zdobyć
Ale
chyba
ktoś
podstawił
mi
ruchome
schody
I
tak
jadę
sobie,
widzę
wodopój
na
horyzoncie
I
w
jakim
stanie
bym
nie
był,
to
wiem,
że
wrócę
do
domu,
autopilocie
Da-da-daje
wam
słowo
W
takim
świecie
cateringu
tylko
plecy
się
same
nie
zrobią
Musimy
być
dzielni,
wystarczy
samodzielni
Kiedy
wszyscy
dookoła
tacy
chętni
Biorę
sprawy
w
swoje
ręce,
bo
na
dzielni
Nikt
nie
pytał
czy
wszystko
okej
Musimy
być
dzielni,
wystarczy
samodzielni
Kiedy
wszyscy
dookoła
tacy
chętni
Biorę
sprawy
w
swoje
ręce,
bo
na
dzielni
Nikt
nie
pytał
czy
wszystko
okej
1 Catering
2 Piotr Pan
3 ATCS
4 :(
5 Tough Love feat. Tede Jacek Graniecki / Paweł Łankiewicz
6 Mogłoby się Wydawać feat. Paweł Łankiewicz
7 Zabierz Mnie Gdzieś
8 Estrogen feat. DJ Flip Filip Dulewicz
9 Goździkowa
10 Oho
11 Pengaboys
12 Biała Kredka
13 Bo Nie Odmienisz feat. DJ Flip Filip Dulewicz
14 1000 M
15 A Może By Tak? feat. DJ Flip Filip Dulewicz
16 Przyjaciele 3
Attention! Feel free to leave feedback.