Lyrics Ganz egal - Dwa Sławy
Yo,
mam
siedem
lat,
już
od
siedmiu
wyjebane
Mam
takie
nastawienie:
stawiaj
piątkę
albo
pałę
Rozłąka
starych
- szczerze
- ma
znaczenie
raczej
małe
Mogę
z
tatą
albo
z
mamą
pójść
- w
sumie
to
ganz
egal
jest
Byle
się
dało
zapomnieć
- wóda
lub
jointy
Byle
się
dało
zarobić
- studia
gdziekolwiek
Dramat
czy
komedia?
Nie
wiem,
będę
zatem
szczery
Już
od
dawna
chodzimy
do
kina
tylko
na
trailery
Nie
wiem
w
której
wyglądasz
lepiej,
może
w
tej
do
kolana?
Aha,
to
ta
sama
Joł,
jest
jakaś
szama?
No
patrzyłem
- nic
tam
nie
ma
Weź
może
coś
zamów.
Nie
wiem,
byle
kiszka
pełna
Nie
wiesz
czy
mnie
kochasz?
Ja
też
chyba
nie
wiem
już
Wczoraj
- jedyny,
dziś
- chuju
jeden
- jeden
chuj
Jestem
taki
zły,
do
diabła,
ze
mną
iść
na
pewno?
Co,
mam
jednak
zostać,
niby
diabli
złych
nie
wezmą?
Receptę
na
szczęście
mam,
potrzebna
mi
apteka
Zwlec
się
z
tego
łóżka,
czy
już
resztę
życia
zwlekać?
Więcej
kocy
i
mniej
kocy
daj
mi
Kurwa,
chyba
zaraz
się
nakryję
kopytami
Planowałem
ten
jeden
raz
w
życiu
dziś
być
na
tak
Miałem
dać
trochę
siebie,
ale
I
don′t
give
a
fuck
Dla
ciebie
chyba
z
całą
pewnością
byłbym
na
nie
Dał
wszystko,
czego
nie
mam,
ale
I
don't
give
a
damn
Planowałem
ten
jeden
raz
w
życiu
dziś
być
na
tak
Miałem
dać
trochę
siebie,
ale
I
don′t
give
a
fuck
Dla
ciebie
chyba
z
całą
pewnością
byłbym
na
nie
Ktokolwiek,
cokolwiek,
gdziekolwiek,
jakkolwiek,
tak
jest
okej?
Miałem
napisać
listę,
co
dziś
mnie
jeszcze
czeka
I
ślęczę
nad
tym
świstkiem
jak
typy
w
STS'ach
Nie
wiem,
co
mam
myśleć,
gdy
piszesz
mi,
że
melanż
Czy
wyślę
ci
"XD",
czy
pustego
SMS'a
Rolety
odsłonić,
mam
zobaczyć
jak
jest
tam
Czy
nie
znać
pogody
jak
etaty
w
galeriach
Mam
być
marionetką
w
cudzych,
tak
bardzo,
rękach
Czy
działać
na
własną
rękę
tak
jak
marionetka
Wkładam
co
pod
ręką,
choć
tylko
ciuchy
widzą
Koszula
Louis
Vuitton,
koszulka
Luís
Figo
Jest
mi
wszystko
jedno,
jak
urządzisz
to
wszystko
Czy
tu
będzie
Pollock,
czy
nasze
Monidło
Chcę
wyjechać
z
tobą,
lecz
mnie
ganz
egal
zabija
Mogłyby
być
tak
tropiki,
jak
wieczna
zmarzlina
Mogę
wjeżdżać
do
tunelu,
już
buty
chcę
zdejmować
Obojętnie,
czy
to
koniec,
czy
póki
co
rezonans
Planowałem
ten
jeden
raz
w
życiu
dziś
być
na
tak
Miałem
dać
trochę
siebie,
ale
I
don′t
give
a
fuck
Dla
Ciebie
chyba
z
całą
pewnością
byłbym
na
nie
Dał
wszystko,
czego
nie
mam,
ale
I
don′t
give
a
damn
Planowałem
ten
jeden
raz
w
życiu
dziś
być
na
tak
Miałem
dać
trochę
siebie,
ale
I
don't
give
a
fuck
Dla
ciebie
chyba
z
całą
pewnością
byłbym
na
nie
Ktokolwiek,
cokolwiek,
gdziekolwiek,
jakkolwiek,
tak
jest
okej?
1 Halo?
2 Zdejm czapkę
3 Gdyby miało nie być wczoraj
4 Giroud
5 Kiss & Fly
6 Chwast
7 Ganz egal
8 To już?
9 Jestem
10 Magnes na lodówkę
11 Buty do wódy
12 Dintojra
13 To brzmi jak
14 No cześć
15 Drugi koniec świata
Attention! Feel free to leave feedback.