Lyrics Magnes - Enej
Tej
nocy,
byłem
pośród
fal
Już
miałem
dość,
już
mnie
nudził
widok
pięknych
par
Nie
chciałem
tracić
tyle
sił
Znudzony
tym,
jak
przez
palce
uciekają
dni
Nie
rozumiałaś
jakbym
nic
Nie
dzwonił
dzień,
więc
okej,
chyba
tak
chce
żyć
A
ja
na
horyzoncie
złym
Ciągle
szukałem,
czego
było
brak
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Nie
wypuszczę
Cię
na
krok,
gdy
wybije
północ
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Już
ode
mnie
nie
uciekniesz,
połączeni
non
stop
Cały
dzień,
całą
noc
przytuleni
bok
w
bok
I
będziemy
już
jak
- jak
bieguny
dwa
W
końcu
znajdę
magnes,
gdy
wybije
północ
(Szukam
non
stop
- non
stop)
Tak
symetrycznie
miało
być
Szukałem
gdzieś
nowych
miejsc
- chciałem
wierzyć
Ci
W
modny
telefon
całe
dni
Wpatrzona
byłaś
w
ten
wir
- chciałaś
też
tak
żyć
I
zapomniałaś
w
tym,
że
ja
Szukałem
zmian,
słysząc
tylko
Twoje
słowa
dwa
I
znów
na
horyzoncie
złym
Ciągle
szukałem,
czego
było
brak
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Nie
wypuszczę
Cię
na
krok,
gdy
wybije
północ
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Już
ode
mnie
nie
uciekniesz,
połączeni
non
stop
Cały
dzień,
całą
noc
przytuleni
bok
w
bok
I
będziemy
już
jak
- jak
bieguny
dwa
W
końcu
znajdę
magnes,
gdy
wybije
północ
I
nawet
jeden
kawy
łyk
podzielimy
na
pół,
tylko
na
nas
dwoje
I
gdy
nadejdą
lepsze
dni
to
zamkniemy
na
klucz,
nasze
niepokoje
A
kiedy
znowu
iskry
brak,
kiedy
nie
mamy
sił
jak
po
dobrym
sztormie
Będziemy
witać
nowy
dzień,
chyba
widać
go
tam
Gdzieś
nad
horyzontem
(horyzontem)
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Nie
wypuszczę
Cię
na
krok,
gdy
wybije
północ
Gdzieś
na
ziemi
znajdę
- magnes
Już
ode
mnie
nie
uciekniesz,
połączeni
non
stop
Cały
dzień,
całą
noc
przytuleni
bok
w
bok
I
będziemy
już
jak
- jak
bieguny
dwa
W
końcu
znajdę
magnes,
gdy
wybije
północ
(Szukam
non
stop
- non
stop)
(Szukam
non
stop
- non
stop)
(Szukam
non
stop
- non
stop)
Attention! Feel free to leave feedback.