Lyrics Symetryczno-Liryczna - Enej
Zapraszam
Ciebie
na
to
spotkanie
I
wtedy
wrócisz
tu
do
domu
po
dziesiątej
Ale
nic
Ci
się
nie
stanie
Czy
Ty
się
zgodzisz
- ja
tego
nie
wiem
To
nienormalne
i
nachalne
z
mojej
strony
Ale
będzie
nam
jak
w
niebie
I
gdy
poczujesz
nowy
smak
To
będę
ja!
I
niecodziennie
taki
sam
Dobre
zaklęcie
w
moich
dłoniach
mam
Nie
będę
kusił
mą
rezydencją
Nie
będę
kłamał,
chwalił
się
inteligencją
Bo
to
grozi
dekadencją
Wystarczy
małe,
"Dzień
dobry
panu"
A
obiecuję
za
te
słowa
zrobię
tylko
Tobie
Sacrum
i
profanum
I
gdy
poczujesz
nowy
smak
To
będę
ja!
I
niecodziennie
taki
sam
Dobre
zaklęcie
w
moich
dłoniach
mam
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
I
niekoniecznie
czystą
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
I
niekoniecznie
czystą
Co
ja
zrobiłem,
o
wielkie
nieba!
Zalałem
głowę
Twą
osobą
jak
narkotyk
Tylko
tego
było
trzeba
Te
miłosne
teksty,
zabawne
gesty
Zdecydowanie
wolę
jak
tracę
kontrolę
Tego
nauczyli
w
szkole
I
gdy
poczujesz
nowy
smak
To
będę
ja!
I
niecodziennie
taki
sam
Dobre
zaklęcie
w
moich
dłoniach
mam
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
I
niekoniecznie
czystą
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
I
niekoniecznie
czystą
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
I
niekoniecznie
czystą
Poznam
Cię
z
miłością
naturalną
Niedotykalną
i
nieprzewidywalną
Poznam
Cię
z
miłością
symetryczno-liryczną
Attention! Feel free to leave feedback.