Jacek Kaczmarski - Bajka Średniowieczna Lyrics

Lyrics Bajka Średniowieczna - Jacek Kaczmarski



Nędza pustoszy strychy i komory
Złoto skupuje nadwyżki natury
Tylko bogaty żyje - albo chory
I nie odróżnisz, który z nich jest który
Gdy spod ich tłustych stołów, pustych koryt
Wyłażą szczury
Brzydzą się nimi ci, co żywi jeszcze
Ze wstrętem nogi podnosząc do góry
Bezkarność dając małym posłom nieszczęść
Co mają tylko jeden cel ponury
Zagarnąć resztki, bowiem właśnie w resztce
Mnożą się szczury
Cóż, że się z sobą żrą niezmordowanie
By własnym braciom dobrać się do skóry
Z tej bitwy nic już nam nie pozostanie
Na mokrych wiórach zwapniały marmury
Z których miał powstać Kościół Pojednania
Zostaną szczury
Zabrakło grajka, co by grą czarował
Zwiódł najazd szczurzy melodią na temat
Jest pisk i szelest, krzyki i słowa
Włosy z głów rwane rękami obiema
Gniewne modlitwy, żeby żyć od nowa
Muzyki nie ma
Nędza pustoszy strychy i komory
Nędza pustoszy strychy i komory
Nędza pustoszy strychy i komory
Wyłażą szczury




Jacek Kaczmarski - Wojna Postu Z Karnawałem
Album Wojna Postu Z Karnawałem
date of release
10-04-2014




Attention! Feel free to leave feedback.