Jacek Kaczmarski - Podróże Guliwera: Huynhynn Lyrics

Lyrics Podróże Guliwera: Huynhynn - Jacek Kaczmarski



Jak wstyd jest żyć wśród pięknych koni
Podstępnym, człekożerczym życiem
Miast doskonałość z nimi gonić
Po łokcie babrać się w korycie
Czuć wyższość ich i dostojeństwo
Ich wzrok z wybaczającym żalem
I własnej duszy bezeceństwo
Wychwalać jak dekalog zalet
Ich ruchy płynne, czyste kształty
Ich myśli pełne prostych treści
Ja - Jahus brudny i włochaty
Potrafię zniszczyć i zbezcześcić
A co potrafię, to uczynię
Bo taka moja jest natura
Zło w mojej krwi, jad w mojej ślinie
A czynem rządzi wstyd i uraz
Zresztą niwecząc to, co żywe
I rozkoszując się niszczeniem
Wszak człowieczeństwo swe odkrywam
I budzi we mnie się sumienie!
Płaczę nad tym, co doskonałe
I nienawidzę w sobie złego
Więc tęsknię znów za ideałem
Dążąc do - unicestwionego
Com widział, myślał - tom opisał
I bluźnią bliźni, żem ich zbrudził
Mówią - zgorzkniały egoista
Który nie cierpi wszystkich ludzi
Gorzki egoizm - cecha płocha
Ale niech będzie. Pod warunkiem
Nie pisałbym, gdybym nie kochał
Człowieka. Lecz poza gatunkiem




Jacek Kaczmarski - Dzieci Hioba




Attention! Feel free to leave feedback.