Lyrics Przyjaciele, których nie miałem - Jacek Kaczmarski
Przyjaciele,
których
nie
miałem
Których
w
biedzie
sobie
zmyśliłem
Opowiedzą
wam,
że
kochałem
A
to
przecież
znaczy,
że
żyłem
Oni
każdy
dzień
wam
powtórzą
O
powrotach
znikąd
powiedzą
Zaufali
ptasim
podróżom
A
to
przecież
znaczy,
że
wiedzą
Nie
gniewajcie
się,
że
nie
chciałem
Żyć
wśród
was
bo
nie
siebie
zniszczyłem
Przyjaciele,
których
nie
miałem
Mogą
przysiąc,
że
kiedyś
byłem
Najgorsze,
że
trzeba
nie
wierzyć
Gdy
deszcze,
gdy
słońce,
gdy
Bóg
Stratował
mój
sen
święty
Jerzy
Jak
wrócę
do
ciebie
bez
nóg
Najgorsze,
że
prawie
od
nowa
Jak
wczoraj
fatalny
nasz
krąg
Gdy
dżungla
szydercza
i
płowa
Jak
ciebie
powitam
bez
rąk
Najgorsze,
że
jesteś,
że
jesteś
Że
czas
wciąż
ten
sam
choć
nie
nasz
A
oto
i
życia
sylwester
Makijaż
w
witriolu
na
twarz
I
kto
mnie,
kto
mnie
ograbił
Nie
wróci
Gerdo
twój
Kaj
Najgorsze,
że
trzeba
się
zabić
Gdy
drzewa,
gdy
morze,
gdy
maj
Nie
gniewajcie
się,
że
nie
chciałem...

Album
Mury
1 Ze sceny
2 Pani Bovary
3 Przyjaciele, których nie miałem
4 Pejzaż z szubienicą
5 Śmiech
6 Kraj
7 Dziady
8 Cesarz
9 Starzy ludzie w autobusie
10 Mur
11 Mury
Attention! Feel free to leave feedback.