Lyrics Cała sala śpiewa z nami - Jerzy Połomski
Był
raz
bal
na
sto
par,
Pan
wodzirej
wprost
szalał
po
sali:
"Koszyk
raz!
Kółko
dwa!"
A
pod
oknem
samotnie
bez
pani
Siedział
pan,
smętny
pan,
Taki,
co
to
nie
pije,
nie
pali.
A
tłum
szalał,
Hiszpański
walc
cud
ten
wyprawił
I
wszyscy
śpiewali
go
tak:
Ref.
Cała
sala
śpiewa
z
nami,
Tańcząc
walca
- walczyka
parami,
Na
tym
balu
nad
balami
takim,
Co
się
pamięta
latami.
Gdzieś
Hiszpania
za
górami,
A
tu
zima,
karnawał
jest
z
nami.
Raz
się
żyje,
zakręćmy
walczyka
ten
raz,
Hiszpański
walczyk
w
sam
raz.
Więc
ten
pan,
smętny
pan
Zdenerwował
się,
proszę
państwa,
okropnie.
Pojął,
że
właśnie
on
Może
życie
przesiedzieć
przy
oknie.
Nagle
wstał,
ruszył
w
tan,
Walc
hiszpański
mu
dodał
odwagi.
Z
tłumem
szalał,
Hiszpański
walc
cud
ten
wyprawił
I
wszyscy
śpiewali
go
tak:
Ref.
Cała
sala
śpiewa
z
nami,
Tańcząc
walca
- walczyka
parami,
Na
tym
balu
nad
balami
takim,
Co
się
pamięta
latami.
Gdzieś
Hiszpania
za
górami,
A
tu
zima,
karnawał
jest
z
nami.
Raz
się
żyje,
zakręćmy
walczyka
ten
raz,
Hiszpański
walczyk
w
sam
raz.
Attention! Feel free to leave feedback.