Lyrics Między wierszami - Jula
Jak
policzyć
mam
te
chwile
ciszy?
Jak
rozpoznać
ciebie
w
tobie
mam?
Gdzie
ukryte
myśli
Masz
o
świcie?
Gdzie
nocami
błądzisz
całkiem
sam?
Lecz
ty
labiryntem
słów
Piszesz
znów,
a
ja
Miedzy
wierszami
Miedzy
wierszami
Czytam
cię
W
ciągłej
gonitwie
Twoich
myśli
gubię
się
Poza
zasięgiem
jesteś
gdzieś
Gdzie
noc
się
miesza
z
dniem
Ale
w
domyśle
Przecież
doskonale
wiesz.
Przyjdę!
Naucz
mnie
jak
kochać
siebie
w
twoich
oczach
Pokaż
jak
rozumieć
mam
Twoje
słowa,
to
ze
mam
próbować
ciszą
krzyk
zagłuszyć
Nie
wiem
jak
Lecz
ty
labiryntem
słów
Wciąż
mówisz
tu,
a
ja
Miedzy
wierszami
Miedzy
wierszami
Czytam
cię
W
ciągłej
gonitwie
Twoich
myśli
gubię
się
Poza
zasięgiem
jesteś
gdzieś
Gdzie
noc
się
miesza
z
dniem
Ale
w
domyśle
Przecież
doskonale
wiesz.
Przyjdę!
Stoimy
teraz
twarzą
w
twarz
W
ogniu
naszych
spraw
I
niezręczni
tak,
jakby
każde
z
nas
Tańczyło
pierwszy
raz
Miedzy
wierszami
Miedzy
wierszami
Czytam
cię
W
ciągłej
gonitwie
Twoich
myśli
gubię
się
Poza
zasięgiem
jesteś
gdzieś
Gdzie
noc
się
miesza
z
dniem
Ale
w
domyśle
Przecież
doskonale
wiesz.
Przyjdę!
Attention! Feel free to leave feedback.