Lyrics Jesienna Dziewczyna - Kabaret Starszych Panów
Z
tej
drogi,
którą
przeszło,
Za
wiosną
swoją
lato.
Już
nie
patrz
na
swą
przeszłość,
Przed
siebie
spojrzyj
za
to.
Ze
wzokiem
na
zakręcie,
Za
którym
jest
już
jesień.
Wciąż
czekaj
nieugięcie,
Aż
ona
Ci
przyniesie...
Jesienną
dziewczynę,
Odmienną
niż
inne.
Dziewczynę
z
chryzantemami,
Z
chryzentamami.
Dziewczynę
jesienną,
Dziewczynę
bezcenną.
I
niezamienną
już
na
nic,
Już
na
nic.
Wiosennych
dziewcząt
pełno,
I
letnich
tyle
ładych.
Jesienną
znam
tę
jedną,
Zimowych
nie
ma
żadnych.
O
tamte
zresztą
mniejsza,
Gdy
złoto
i
szkarłatnie,
Zabarwi
jesień
pejsaż
Na
przyjście
tej
ostatniej...
Jesiennej
dziewczyny,
Odmiennej
od
innych...
Dziewczyny
z
chryzantemami,
Z
chryzentamami.
Dziewczyny
jesiennej,
Dziewczyny
bezcennej.
I
niezamiennej
już
na
nic,
Już
na
nic.
Wyciągniesz
ręce
do
niej,
By
tak
nie
przeszła
mimo.
Bo
ma
we
włosach
promień,
Przy
którym
jaśniej
zimą.
Bo
zachód
już
w
niuansach,
Czerwieni
gaśnie
zimnej.
Bo
to
ostatni
szansa,
Po
której
nie
ma
innej...
Jesiennej
dziewczyny,
Odmiennej
od
innych.
Dziewczyny
z
chryzantemami,
Z
chryzentamami.
Dziewczyny
jesiennej,
Dziewczyny
bezcennej.
I
niezamiennej
już
na
nic,
Już
na
nic.
Attention! Feel free to leave feedback.