Lyrics Pięciolinia - Kacper HTA , Angelika Anozie

Muzyka, muzyka, muzyka we mnie tkwi.
Muzyka, muzyka, muzyka więcej nic.

Chociaż nie mam Lamborgini i fontanny pod domem,
Póki co nie mam domu nawet, ale to kwestia czasu.
Będę walczył o to co moje, tu przy mikrofonie,
Bo jestem kowalem własnego losu, ej.
Póki co mamy siebie i tyle wiem,
Czasem jest jak w niebie, rzadziej, piekielny sen.
Spójrz w górę, rozumiem, do niektórych spraw trzeba dojrzeć.
Siądź na chmurę, wzrok w górę,
W naszych rękach jest świat (cały świat).
Odpal ten silnik i jedźmy daleko,
Gdzieś gdzie nie znajdzie nas nikt (gdzie nie znajdzie nas nikt)
Podkręcam tu basy, moja muzyko to z Tobą do końca chce żyć, bo:

Muzyka, muzyka, muzyka we mnie tkwi.
Muzyka, muzyka, muzyka więcej nic.

Z Tobą daleko, tam nad chmury i niebo,
Tam gdzie nic oprócz nas nie liczy się (nie liczy się).
Dałam Ci serce, mimo tego chce więcej,
Ty radościom wypełniasz życie me (wypełniasz mnie).
Spójrz w górę, zrozumiesz, w twoich rękach jest świat.

Całe życie jak soundtrack, czas umywa, Bombaj,
Choć marze po nocach to nie zawsze tak wygląda.
Dziś rap to nie spontan, to mój życiowy kompas,
Rewolucja trwa cały czas (cały czas).
Kiedy Was tu nie było, ona leżała przy mnie,
Na głośnikach i słuchawach przy studyjnej kabinie.
Zawsze zapisuję wersy, dotyczą życia,
Przekazała mi je dusza, która wszystko rozlicza.
Dzięki niej oddycham, daje żyć,
Lecz bez niej usycham i nie mam nic.
Nie mam nic, gdy nie słyszę Cię,
Bo bez Ciebie jest mi źle.

Muzyka, muzyka, muzyka we mnie tkwi.
Muzyka, muzyka, muzyka więcej nic.