Lyrics Cisza, wiatr - Karolina Stanisławczyk
Zawsze
chciałam
to
powiedzieć
Na
głos,
ot
tak
Mogę
przebierać
wśród
pereł
Ale
nie
pokocham
Nie...
Daj
żyć,
daj
żyć
Chcę
pławić
się
w
ciszy
I
nawet
wiatr
milczy
Przy
mnie
Daj
żyć,
daj
żyć
Chcę
zostać
dziś
cieniem
Zgaszonym
płomieniem
Choć
raz
Patrz
na
mój
blask,
taki
dzień
Cisza,
wiatr
Oddaj
blask,
tylko
noc
Cisza,
wiatr
Cisza,
wiatr
Spokój,
blask
Spokój,
blask
Chciałabym
czasem
zniknąć
Zamknąć
się
w
pokoju
z
pizza
Prywatny
vibe
Nie
odkryję
więcej
kart
Nikt
nie
mówił,
że
nie
mam
wad
Rzadko
chodzi
za
mną
fart
Życie
to
nieśmieszny
żart
A
czasem
bawi
tak
Daj
żyć,
daj
żyć
Chcę
pławić
się
w
ciszy
I
nawet
wiatr
milczy
Przy
mnie
Daj
żyć,
daj
żyć
Chcę
zostać
dziś
cieniem
Zgaszonym
płomieniem
Choć
raz
Patrz
na
mój
blask,
taki
dzień
Cisza,
wiatr
Oddaj
blask,
tylko
noc
Cisza,
wiatr
Cisza,
wiatr
Spokój,
blask
Spokój,
blask
Patrz
na
mój
blask,
taki
dzień
Cisza,
wiatr
Oddaj
blask,
tylko
noc
Cisza,
wiatr
Cisza,
wiatr
Spokój,
blask
Spokój,
blask.
Attention! Feel free to leave feedback.