Lyrics and translation Kaz Bałagane - Prof. Miodek

Prof. Miodek

Odbezpieczam lirycznego glocka
Nie mówię joł, mówię jał

Nie pamiętam, kiedy nie ruchałem, pusher flow, kiedy jadę wałem
Ty zalewasz sobie diesla, mordo, ja w tym czasie mam Sour
Zalewam ją golami jak Bayern
VaporMaxy to mam naje, wasze rapy stuleje i kurzaje
Napisałeś, że ma piękne stopy, nie zamoczysz tu nigdy kolby
Stoję sam tu na klatce, wszyscy mówią mi tu dzień dobry
Tyrytytytyry powiedziałem na telefonie
Dzwoni mój ziomek, mówi, że dzisiaj dzień kobiet
U pani kupuję kwiat, obcina mnie jakiś cham
Fotę chcesz, czy o chuj ci chodzi? Bo nie widzę wokół tu gwiazd
Nie robię skrrr ani murzynowa, mój fiut to jak twoja głowa
Nudzi mi się, no to piszę teksty i robię siano jak Egurrola
Wjeżdża już Eminem drugi
Nawet nie rozumiem, co on mówi, żartowałem, wszystko rozumiem
Kluby grają mnie, fury, domy
Ty trochę ssiesz, ale trochę dobry też

Twój producent to gruby balas, o czym, kurwa, ty, mamy gadać
Afrika Bambaataa czeka, tam w imię HH wam lachę dawać
Miłość bloków? Ty weź nie pierdol, bloki, menciu, to ciebie gnębią
Byłem dawno już tu legendą, nim w obieg poszło tu pierwsze demko
Nie namawiam do ćpania, to nie rap francuski
Jebie wam się już w chorych baniach, to nie tylko ruchanie, ciuszki
Reggae nie robię, bo nie chcę, nie lubi mnie twoje dziewczę
Nie musisz pytać dlaczego, nie chodzę nigdzie na piechtę
Bywa, że ryj jak kartofel, innym razem jak milion złotych
Min nie robię tu groźnych, żem obrotny jak fotel
Twoja przygoda życiowa, kiedy ruchałeś goblina
Co to tu były za czasy, szkoda tu, że zaciążyła
Jebie ten cały wasz klimat, pajace, kurwy i karły
Co to jest, kurwa, za raper, co sprzętu nie może ogarnąć
Nie jestem polskim Lil Pumpem
Jak byłem małolatem dzwonił do mnie młody żul z fantem, z fartem

Professor Miodek

I take my lyrical Glock off safety
I don't say "yo", I say "yeah"

I can't remember when I wasn't getting head, pusher flow when I'm riding the wave
You're filling up your diesel, dude, I'm having Sour meanwhile
I'm scoring goals on her like Bayern
I'm wearing VaporMax, your raps are dust and dirt
You wrote that she has beautiful feet, you'll never get any head here
I'm standing here alone on the landing, everyone's saying hello to me
Tyrytytytyty I said on the phone
My homie calls me, says today's Women's Day
I buy a flower from the lady, some jerk rips me off
Do you want a photo, or what the hell do you want? Because I don't see any stars around here
I don't make any skrrr or act like a black guy, my dick is as big as your head
I'm bored, so I'm writing lyrics and making hay like Egurrola
Here comes the second Eminem
I don't even understand what he's saying, just kidding, I understand everything
Clubs are playing me, cars, houses
You suck a little bit, but you're also a little bit good

Your producer is a fat whale, what the hell are we supposed to talk about, man
Afrika Bambaataa is waiting, to give you a blowjob in the name of hip-hop
Love of the blocks? Don't give me that shit, blocks oppress you, man
I was already a legend here long ago, before the first demo went into circulation
I'm not encouraging drug use, this isn't French rap
You guys have lost your minds, it's not just about fucking and clothes anymore
I don't make reggae because I don't want to, your girl doesn't like me
You don't have to ask why, I don't walk anywhere
Sometimes my face looks like a potato, other times like a million dollars
I'm not making any tough faces here, I'm just as nimble as an armchair
Your life adventure was when you fucked a goblin
What a time that was, too bad she got pregnant
I give the finger to all your vibes, clowns, whores, and midgets
What kind of rapper can't handle his equipment, for fuck's sake
I'm not the Polish Lil Pump
When I was a kid, a young bum used to call me with a soda and good luck