Lyrics Nowa Przypałowa Płyta - Kaz Bałagane
A
jak...
A
jak...
Pa
jak
ten
bicik
wchodzi...
Pół
szafy
mam
Zary,
drugie
pół
- Bossa,
Emporia
Chuj
w
te
samary,
nie
gadam
nic
i
się
wyłączam
Średnio
się
wczuwam
w
dziary,
bardziej
Ty
jak
oglądasz
Nie
ukrywam,
że
tego
słuchają
też
kasztany
Moje
pierwsze
CD-ki
pamiętają
czasy,
kiedy
jaraliście
brykiety
Robię
bez
wczuwy
plecy,
potem
znów
na
MD'ku
Siedzę
z
dupką
i
ze
smakiem
tutaj
klepie
(Mmm)
Nowa
przypałowa
płyta,
a
miało
być
grzecznie
Mordko
wolność
wypowiedzi,
interpretacji
w
tekście
To
był
sen,
taki
w
kit
(kit)
Kocur
dziewięć
żyć
One
night
stand,
czy
for
life
(life)
Jestem
jednym
z
nich
To
był
sen,
taki
w
kit
(kit)
Kocur
dziewięć
płyt
One
night
stand,
czy
for
life
(life)
Jestem
jednym
z
nich
Żaden
tam
ze
mnie
Freshman
Ktoś
powiedział
fajny
rap
Ale
czasem
rzuci
jakimś
dziwnym
tekstem
Więc
może
tak
Ona
siada
na
tym
fiucie,
jak
na
krześle
Mówi
pilot
jak
Denzel
Wszystko
co
robię
to
z
sercem
Gówniakowi
mi
się
nie
chce
dograć,
nawet
za
pieniędze
Bo
feata
robię
koledze
Dałem
jej
dojść
pierwszej
Błogosławmy
z
tego
miejsca
niewiedzę
W
KFC
chcesz
zdjęcie
Ciebie
razem
z
producentem
Rozjebałem
pierdnięciem
Badaj
jak
rośnie
mi
krzywa
Klasyk
tu
każda
jest
płyta
Legendarna
wręcz
ksywa
Nowa
przypałowa
płyta
To
był
sen,
taki
w
kit
(kit)
Kocur
dziewięć
żyć
One
night
stand,
czy
for
life
(life)
Jestem
jednym
z
nich
To
był
sen,
taki
w
kit
(kit)
Kocur
dziewięć
płyt
One
night
stand,
czy
for
life
(life)
Jestem
jednym
z
nich
Brownie
z
fasoli,
czekolada
z
daktyla
Nocki
w
przeręblu
i
nasiona
chia
To
nie
dla
mnie,
chociaż
z
pół
roku
nie
pijam
Kolega
jara
dziewięćdziesiąt
procent
gila
Podbija
ktoś
piłuje
ryja
Czemu
na
zdjęciach
u
mnie
wciąż
ta
sama
mina
Rychu
Peja
też
tak
miał
Walę
testa
strzał
Attention! Feel free to leave feedback.