Lyrics Żaden Problem (Jorguś Killer Remix) - Kuba Knap
Aha,
tak
jest
Nie,
to
nie
problem,
patrz
na
mordę
Znajoma?
Widzisz,
ja
ciągle
bombie
Na
horyzoncie
zmiany,
to
nie
karygodne
Zapominamy,
kątem
oka
dostrzegamy
piątek
Nocne
ballady,
popijamy
mocne
Idziesz
rano
do
pracy?
Odwagi
troszkę
Piję
rano,
bo
kacyk,
ogarnij
bombkę
Fortel
Zagłoby,
młody
jest
gońcem
Weź
dwa
na
po
pobudce,
to
co?
To
po
lufce
A
swołocz
niech
się
dogada
z
korpo-ludkiem
Tak
pokrótce
korpulentne
bierze
wąski
Z
wioski
do
wioski
dźwięk
nieznośny
frunie
Kurier
pomorski,
jak
balsam
da
nam
dary
Bo
nie
śmigamy,
jak
obrońcy
kanałami
Wyjdź
na
przeciw,
zwiń
dwa
giety,
tryb
atlety
Muszę
włączyć,
więc
nie
wchodź
mi
na
plecy,
niunia
Dla
nas
to
żaden
problem
Ty
wiesz,
że
to
żaden
problem
Dla
nas
to
żaden
problem
Ty
wiesz,
że
to
żaden
problem
Kurde
blacha,
niunia,
bujaj
pośladami
Po
łapach,
jak
po
puszkach,
zostają
tylko
ślady
Bez
żenady,
mam
taki
kaprys,
że
se
jebnę
dwie
ćwiary
Niebezpieczne
obszary
baśni
zwiedzę,
stary
Bo
jebię
czerstwe
gadki
Bez
odprawy
pewnie,
bo
pensję
czerpię
z
rap
gry
Bez
zabezpieczeń?
Lepiej
nie,
to
higiena
umysłu
Bez
zbędnego
pierdolenia,
relaks
I
wywołuję
kliszę,
jak
na
pasażu
Wiecha
Układam
sobie
ciągi
liter,
a
czas
ucieka
Ja
tam
zegarka
nie
widzę
Wiem,
że
wybiła
wódziesta,
czas
na
dogrywkę
Dogorywać
będziem
później,
słusznie,
czy
nie
słusznie?
Na
łóżku,
czy
pod
łóżkiem?
Nuć
se
tą
melodię
Rozgrywki
są
nieludzkie,
nowy
Hollywood,
bejbe
Rozwiąż
tą
krzyżówkę,
to
nie
problem
Dla
nas
to
żaden
problem
Ty
wiesz,
że
to
żaden
problem
Dla
nas
to
żaden
problem
Ty
wiesz,
że
to
żaden
problem
2016
człowieniu,
Bejłocz,
Kuba
Knap.
Bonny
Larmes!
Alkopoligamia.com!
Zróbcie
hałas
dla
Kierasa!
1 Żaden Problem
2 Bejływemyszon
3 Żaden Problem (Jorguś Killer Remix)
4 Bejływemyszon (Puzzel Remix)
5 Żaden Problem (Zioło Zioło Remix)
6 Bejływemyszon (RAU Remix)
7 Żaden Problem (DJ OWAT Remix)
8 Bejływemyszon (DJ Junskee Remix)
9 Żaden Problem (The Returners Remix)
10 Tarararira (Styl życia beja)
Attention! Feel free to leave feedback.