Lady Pank - Mała lady punk Lyrics

Lyrics Mała lady punk - Lady Pank



Nie pytaj jej o nic, nie odpowie Ci
Nie pytaj jak minął cały tydzień zły
W szkole, w domu
Wciąż to samo, że czasami chce się wyć
Sam pomyśl jak długo można w cnocie żyć?
Z piątku na sobotę
Idzie raz va banque
Zabłąkany motyl
Mała Lady Punk
We włosach paciorki i niebieskie brwi
Złocona żyletka w klapie kurtki lśni
Po koncercie, pod hotelem
Jak uparty czeka psiak
idol z gitarą wreszcie da jej znak
Z piątku na sobotę
Idzie raz va banque
Zabłąkany motyl
Mała Lady Punk
Z piątku na sobotę
Idzie raz va banque
Zabłąkany motyl
Mała Lady Punk
Mała Lady Punk
Mała Lady Punk
Mała Lady Punk
Mała Lady Punk



Writer(s): Andrzej Mogielnicki, Jan Jozef Borysewicz



Attention! Feel free to leave feedback.