Maciej Maleńczuk - Bo to Sie Zwykle Tak Zaczyna Lyrics

Lyrics Bo to Sie Zwykle Tak Zaczyna - Maciej Maleńczuk



Tak mi wstyd (strasznie wstyd)
Lecz zakochalem sie
Ktory raz? setny raz!
Lecz zakochalem sie
Nie chcialem, mala szczupla blond
Myslalem przejdzie, alez skad!
Krece sie, mecze sie
Sam nie wiem czego chce
A to sie zwykle tak zaczyna
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Po prostu wziela cie dziewczyna
A potem jest juz z toba zle
Z poczatku zadko ja widujesz
A potem czesciej chcesz z nia byc
A w koncu trudno ale czujesz
Ze bez niej juz nie mozesz zyc
Za jeden dzien z ta twoja ukochana
Oddalbys 1000 lat
Za jedna noc zas gdyby ci kazano
Dal bys chetnie caly swiat
Bo to sie zwykle tak zaczyna
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
O calym swiecie zapominasz
I kochasz bo tak serce chce
Tak mi wstyd (strasznie wstyd)
Lecz cos mnie peszy w niej
Bylem z nia prawie rok
Dlugo bo mozna mniej
To takie przykre sprawy sa
Bo prawda coz kochalem ja
Krece sie, mecze sie
Sam nie wiem czego chce
A to sie zwykle tak zaczyna
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Zaczyna nudzic cie dziewczyna
A to jest znak ze jest juz zle
Zaczynasz chodzic z nia do krewnych
A potem mowisz sama idz
A w koncu trudno, jestes pewny
Ze z nia nie mozesz dluzej zyc
Za jeden dzien bez twojej ukochanej
Oddalbys 10 lat
Do domu na noc wracasz jak skazany
Myslac jak by zwiac gdzies w swiat
A to sie zwykle tak zaczyna
I trwa przez jeszcze kilka dni
W koncu ja rzucasz, zapominasz
I to jest zycie
C'est la vie



Writer(s): Jerry, Emanuel Szlechter, Julian Front, Shmuel Fershko


Maciej Maleńczuk - Psychodancing (with Psychodancing)
Album Psychodancing (with Psychodancing)
date of release
27-10-2008




Attention! Feel free to leave feedback.