Lyrics Zły Chłopak - Mama Selita
Wyglądasz
źle
ja
też
Łączy
nas
to
miasto
więź
Duszność
miejsc
strach
w
podziemnych
przejściach
Zdjęcia
– czerń,
biel,
sepia
Chmielna
modne
gangi
na
Vespach
Stare
Smieny
styl
warszawskiej
bohemy
Wszystkie
noce
które
chcesz
odespać
I
jedna
z
nim
na
cytadeli
Lewitacja
nad
kwadraturą
miasta
Słodki
odlot
w
kosmicznych
ciastkach
A
gdy
odchodził
upadek
na
asfalt
Brudne
Czeszki
łzy
i
tusz
na
podeszwy
Taka
piękna
katastrofa
Na
bloga
gorzkie
czemu
nie
kochał
To
po
prostu
był
zły
chłopak
To
po
prostu
był
zły
chłopak
Jesteś
tak
naiwna
Na
max
max
max
Chyba
nie
powinnaś
Aż
tak
tak
tak
Wierzyć
w
to
co
mówił
Łgał
cały
czas
To
co
idzie
w
górę
musi
w
końcu
spaść
Złe
myśli
szeleszczą
nie
dają
spać
Jedno
co
masz
pewność
panu
już
pas
Nie
kochać
go
czuć
złość
czuć
coś
Unikać
miejsc
w
których
kłamał
Powiśla
tych
małych
ławek
w
sadach
Czujesz
się
oszukana
Czujesz
coś
na
pewno
nie
balans
I
nie
pomaga
nowa
para
trampek
Nikt
nie
mówi
w
tym
kolorze
ci
ładnie
Romanse
myślisz
tak
jest
łatwiej
Ale
znikasz
stajesz
się
ułamkiem
Im
więcej
chcesz
tym
mniej
go
masz
I
nadużywasz
słów
takich
jak
Cholera
ja
masakra
na
max
Łykasz
proszek
ból
poszedł
skończone
1 Napad
2 Brudne Bomby
3 Mistrzyni Kamuflażu
4 Dobranoc
5 Zły Chłopak
6 Rocky
7 Dym
8 Nie Wolno Się Śmiać
9 Moment
10 Czas Przeszły
Attention! Feel free to leave feedback.