Marek Grechuta feat. Anawa - Wesele Lyrics

Lyrics Wesele - Marek Grechuta feat. Anawa



- Panno młoda, młoda panno
Myślę sobie...
że co zechcesz to się stanie.
- Jako, ja nie umiem nic;
Niby na moje zawołanie?
- Na prośbę i na rozkaz twój:
żeś to dzisiaj panna młoda,
Jak jaśmin, jak jagoda...
- I o cóż się rozchodzi to
że pan tyle się spodziewa?
- Ty dzisiaj jesteś szczęśliwą,
Panno młoda - zaproś gości.
Tych, którym gdzie złe wciórności
Dopiekają - którym źle.
- I po cóż te z Piekła duchy?
- Niechaj przyjdą na podsłuchy,
Na wesele, gdzie muzyka...
- Gdzie muzyka.?
Jak się żenić, to się żenić!
To tak jak by w uniesieniu...
W równe nogi wskoczyć w studnie!
- Nie utoniesz, nie utoniesz!
Topi się, kto bierze żonę.
Niech się stopi, niech się spali,
Byle ładnie grajcy grali,
Byle grali na wesele.
Jak się ta muzyka miele,
Jak na żarnach, hula, dzwończy,
Niech zahuka, stuka, puka,
Pląsa, bije, przybasuje,
Piska skrzypiec struną cienką,
Tak podskocznie tak mileńko...
Niech się miele jak młyn wodny
W noc miesięczną, w czas pogodny...
Szumiejąca, niech się snuje,
A niech w dźwiękach się nie kończy...
Choćby usnąć w tańcowaniu...
Przy mieleniu, przy hukaniu,
W zapomnieniu, w kołysaniu...
Światy czarów - czar za światem! -
Jestem wtedy wszystkim bratem
I wszystko jest dla mnie swatem.
W tym weselu, w tej radości
Bóg mi gości pozazdrości.



Writer(s): marek grechuta, jan kanty pawluśkiewicz


Marek Grechuta feat. Anawa - Marek Grechuta - 40 piosenek
Album Marek Grechuta - 40 piosenek
date of release
15-12-2010



Attention! Feel free to leave feedback.