Marek Grechuta - Niepewność Lyrics

Lyrics Niepewność - Marek Grechuta



Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
Jednakże gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie
Co tu mię wiodło? Przyjaźń czy kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?



Writer(s): J.k. Pawluskiewicz


Marek Grechuta - Ocalić od zapomnienia
Album Ocalić od zapomnienia
date of release
19-07-2012




Attention! Feel free to leave feedback.