Lyrics Kolega Maj - Maryla Rodowicz
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
To
znak,
że
przybył
nasz
kolega
Maj
Pozieleniały
włosy
drzew
i
wieczorami
słychać
Śpiew,
i
w
zimnych
draniach
już
cieplejsza
krąży
krew
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
W
powietrzu
się
unosi
kaczy
puch,
w
Pedetach
ciągle
maj
i
kobiety
naj-
naj-
naj-
Niestety
u
poety
także
maj
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
I
znów
ironia
opuściła
nas
Jak
pawi
ogon
serce
drży,
w
Technikolorze
śnią
się
sny
Są
nowe
ptaszki,
nowe
łaszki,
nowi
my
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
I
słychać,
jak
się
żaby
śmieją
z
nas
Wypadków
co
dzień
moc,
niebezpieczna
każda
noc
Znów
kogoś
ktoś
pokochał,
znów
kogoś
ktoś
pokochał
Ach
kiedy,
kiedy
do
mnie
mrugnie
los.

1 Nasza Mama
2 Zapamiętaj
3 Takiego Męża Mi Dajcie
4 Serdeczny Mój
5 Kolega Maj
6 Krąży, Krąży Złoty Pieniądz
7 Kolorowe Jarmarki (Grand Prix Sopot '77)
8 Ziemio, Nasza Ziemio (Piosenka Z Oratorium "Zagrajcie Nam Wszystkie Srebrne Dzwony")
9 Polna Droga (Take Me Home, Country Roads)
10 Sto Koni (Z Widowiska "Hak")
11 Futbol, Futbol, Futbol
12 Proszę Sądu (Z Widowiska "Hak")
13 Zdzich
Attention! Feel free to leave feedback.