Lyrics Papuga - Quebonafide , Malik Montana , Mata
Dzwoni
papuga,
mówi,
że
musi
się
udać
Ugadać
mamonę
Zgarnąć
banknoty
zielone
jak
pierdolony
Tabaluga
(ej)
Dzwoni
papuga
Gadamy
o
nowym
kontrakcie,
o
nowej
stawce
Jak
dzwoni
papuga,
to
odbieram
szybko
No
bo
szanuję
go
jak
własną
matkę
Idziemy
na
lunch
se,
zamawiam
ravioli
No
a
papuga
pierdoli
mi
coś
o
wędkarstwie
Papuga
to
gruba
ryba,
papuga
to
twardziel!
Mogę
powiedzieć
mu
wszystko
Bo
wiem,
że
dotrzyma
tajemnicy
adwokackiej
Idę
do
piwnicy
po
flaszkę
(łychy)
I
pytam
czy
z
Colą
czy
Spritem
A
papuga
patrzy
się
na
mnie
śmiertelnie
poważnie
I
mówi,
że,
"Bez
popity!"
- Zawsze
Bo
nic
co
ludzkie
nie
jest
mu
straszne
Dzwoni
papuga,
mówi,
że
musi
się
udać
Ugadać
mamonę
Zgarnąć
banknoty
zielone
jak
pierdolony
Tabaluga
(ej)
Dzwoni
papuga
Raz
jak
poszliśmy
na
obiad,
to
przyszła
kelnerka
i
mówi
"Poproszę
autograf",
no
to
wyciągam
długopis,
a
ona
Że
chce
od
papugi
i
żebym
mu
oddał
go
- dobra
Jedna,
druga,
fotka
Wyszliśmy
se
na
podwórko,
on
robi
z
mamą
Ja
robię
z
córką,
no
i
wracamy
do
środka
Mój
papuga
to
nie
pies
na
baby,
tylko
pies
Odyseusza
Jak
zgarnia
mnie
pies,
no
to
szybko
dzwonię
do
papugi
A
ty
pewnie
z
płaczem
dzwonisz
do
tatusia
Dzwoni
papuga,
mówi,
że
musi
się
udać
Ugadać
mamonę
Zgarnąć
banknoty
zielone
jak
pierdolony
Tabaluga
(ej)
Dzwoni
papuga
Dzwoni
papuga
i
mówi
mi,
"Kuba,
te
sprawy
zaszły
za
daleko"
"Cały
ten
kraj
chce
Ci
zabrać
mamonę
i
zgarnąć
banknoty
zielone
jak
gekon"
Wyłączam
telefon
Na
poczcie
mam
kolejny
pozew,
znów
jakaś
suka
chce
stanąć
na
drodze
Się
dowiem
za
chwilę,
że
zabiłem
Morze
Martwe
Boże,
straszne,
dzwoni
papuga
i
wszystko
jest
jasne
Robię
jak
chcę,
kim
jest
mój
adwokat,
skoro
jestem
diabłem?
Nic
już
tu
nie
mogę
stracić
Skoro
nawet
gwiazda
porno
chce
puścić
bez
gaci
mnie
Smacznej
matchy,
jebać
potwierdzaczy
Que
Dzwoni
papuga,
mówi,
że
musi
się
udać
Ugadać
mamonę
Zgarnąć
banknoty
zielone
jak
pierdolony
Tabaluga
(ej)
Dzwoni
papuga
Ej,
wbijam
na
sprawę,
trawą
jebie
na
całą
salę
Sędzina
patrzy
jakby
chciała
złapać
za
faję
Prokurator
wie,
że
nie
pomoże
nawet
frajer
(ej,
ej)
Bo
papuga
pierze
moje
brudy
jak
Zygmunt
Chajzer
Dzwoni
papuga,
ja
nie
mówię
halo
Jest
Żydem,
dlatego
witamy
się,
"Szalom"
Omijam
prawo,
jakbym
robił
slalom
Dlatego,
że
na
lewo
siano
Nie
idę
na
prawo,
choć
byłem
na
prawie
Łamię
to
prawo
i
już
nie
naprawię
Nie
wystarczy
prawie,
bo
musi
się
udać
Po
sprawie
ona
mi
rozkłada
uda
Jak
jest
już
po
sprawie,
to
do
kosza
guma
Później
telefon
i
dzwoni
papuga
Teraz
wjeżdża
Kamasutra
Co?
Ej,
ej,
ej
Pierdolę
prawo
na
różne
sposoby
Temida
znów
musi
wytrzeć
coś
z
brody
Sąd
jest
wysoki,
mam
wyższe
dochody
Weź
młotek,
wybij
sobie
wyrok
z
głowy
Dzwoni
papuga,
mówi,
że
musi
się
udać
Ugadać
mamonę
Zgarnąć
banknoty
zielone
jak
pierdolony
Tabaluga
(ej)
Dzwoni
papuga
Dzwoni
papuga
Dzwoni
papuga
Dzwoni
papuga
Papuga,
papuga...
Attention! Feel free to leave feedback.