Lyrics Czy To Możliwe - Mech
Przez
całą
noc
niszczyłem
gardło
I
płuca
ledwo
żyją
też
Nad
ranem
chce
iść
prosto
nosi
mnie
Jak
bardzo
staram
się
Wyciągam
nogi
tak
jak
struś
Dyskretnie
mrużę
oczy
W
pokoje
wpadam
do
niej
buzi
buzi
Jak
kocur
łaszę
się
Czy
to
możliwe
żeby
tak
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Mercedes
czeka,
znów
całujesz
mnie
Na
oczach
jakby
dym
Dokoła
wciąż
te
same
twarze
Jak
dobrze
dobrze
z
tym
Na
scenę
znów
wypchnęli
mnie
Pan
Janek
na
mikserze
śpi
Bo
w
końcu
trzeba
kiedyś
spać
lecz
jesteś
Ty
I
sen
nie
dany
mi
Czy
to
możliwe
żeby
tak
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Czy
to
możliwe
żeby
tak
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Oo-oo-oo
Dobrze
Ci
było
z
tym
Oo-oo-oo-oo-oo-oo-oo-oo
Attention! Feel free to leave feedback.