Mery Spolsky - Alarm Lyrics

Lyrics Alarm - Mery Spolsky



Alarm
Ups, ups, ups
Alarm
Ups
Za szybko nacisnęłam
Poszło za szybko
Za szybką czeka na mnie
Gniew, gniew, gniew, gniew
Ja tu się kąpie w winogronowym świetle
I nie mam wstydu
Nie, nie, nie, nie
Czuje wzrok
Telepatyczny mrok
Zakrywa moje piersi
Nieopalone ciało
Odbiło się na mnie coś
Co przypomina grzebień, grzebień
Bonjour
Comment ca va
Oui, oui, oui, oui
Je m′appele Marie
Un croissant, s'il vous plait
Wdycham wiatr
Wysyłam swój oddech w świat
Ty go złap
I połknij głęboko jeśli jesteś tam
Ogłaszam alarm
I czarną flagę
Szykuje się nagły sztorm i burza
Wyczuwam też kropli z oczu utratę
Łez kałuża
Jestem już tak duża
Mówili mi, że siła jest w płucach
Więc biorę sobie jeden konkret oddech
I wyobrażam sobie całusa
I co ty na to
Na to, na to, na to?
Wdycham wiatr
Wysyłam swój oddech w świat
Ty go złap
I połknij głęboko jeśli jesteś tam
Hiperwentylacja
Alarm
Kosmiczna degradacja
Alarm
W głowie trochę słoma
Alarm
Bo nie jestem wciąż gotowa
Alarm
Za szybko ciebie kocham
Alarm
Za szybko wciągam tlen
Alarm
Bo nie jestem pewna
Alarm
Czy ty, to właśnie ty, jedyny!
Wdycham wiatr
Wysyłam swój oddech w świat
Ty go złap (ty go złap, ty go złap)
I połknij głęboko jeśli jesteś tam (jesteś tam)
Wdycham wiatr
Wysyłam swój oddech w świat
Ty go złap
I połknij głęboko jeśli jesteś tam



Writer(s): Spolsky Mery


Mery Spolsky - Alarm
Album Alarm
date of release
08-09-2017

1 Alarm




Attention! Feel free to leave feedback.