Lyrics Psy - Michał Wiśniewski
Taki
zwykły
dom
Sąsiedzi,
ty
i
ja
Dziesiątki
innych
Mieszka,
ale
wiesz
Od
kilku
dobrych
lat
Witam
cię
Przez
to
okno
Zawsze
stoisz
w
nim
I
tak
myślę
że
ty
sama
i
ja
sam
Mamy
psy
– może
zechcą
razem
wyjść?
Zardzewiałaś
w
oknie
Twarz
od
łez
Ci
moknie
Stoisz
tak
od
zimy
Nie
chcę
ci
się
wtrącać
Z
nostalgii
wytrącać
Sam
nie
mam
rodziny
Nie
wiem
czy
wiesz
że
wczoraj,
tam
gdzie
trzepak
stał
Ktoś
ławeczkę
ustawił
W
akacji
białych
gęstych
kwiatach,
nam
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
Muszę
nas
rozhuśtać
Rozkołysać
żądze
Spuszczam
je
z
łańcucha
Nie
bój
tylko,
spoko
Nie
sięgam
wysoko
Słowo
– a
zapomnę
Na
co
puste
objęcia
Gorzka
radość
z
listów
tych
i
zdjęć
Tych
wiszących
na
ścianach,
tych
w
ramkach
Dziś
już
nie
są
warte
nic
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
Dlatego
piszę
list
Bo
szkoda,
serio,
wiesz?
że
tylko
nasze
psy
Poznały
się,
my
– nie
1 Walczyk Bujaj Sie
2 Ja Chce
3 No Jak
4 Jeszcze Tylko Raz
5 Psy
6 Zegar
7 Koncert
8 Niebo
9 Lekcja Spiewu
10 Lecz To Nie To
11 A Ja Mam To Wszystko Gdzies
12 Ok - Original
13 Dożywocie Polo Live
Attention! Feel free to leave feedback.