Lyrics Napad - Mrozu
W
małym
palcu
cały
świat
Czarną
noc
wielkich
miast
znam
na
pamięć
Zaklętych
rewirów
smak
Zacierałem
każdy
ślad
I
otwarty
rachunek
sumienia
mam
Cały
czas
Karma
wciąż
goni
mnie,
ale
mija
o
włos
Znałem
kod,
znałem
cel,
znałem
każdy
Twój
krok
Mimo
to...
Hej-ije!
Sam
nie
byłem
święty
Uwierz
mi,
tańczę
na
krawędzi
Nadal
ręce
w
górze
trzymam,
gdy
Ty
Robisz
napad
na
moje
najlepsze
dni
Chcę
się
odwdzięczyć,
oczekuj
zemsty
Napad!
Zostawiłaś
tylko
chłód
Dobrze,
bo
wolę
zemstę
na
zimno
Uważaj
z
kim
tańczysz
Karma
wciąż
goni
mnie,
ale
mija
o
włos
Znałem
kod,
znałem
cel,
znałem
każdy
Twój
krok
Mimo
to...
Hej-ije!
Sam
nie
byłem
święty
Uwierz
mi,
tańczę
na
krawędzi
Nadal
ręce
w
górze
trzymam,
gdy
Ty
Robisz
napad
na
moje
najlepsze
dni
Chcę
się
odwdzięczyć,
oczekuj
zemsty
Napad!
Hej-ije!
Sam
nie
byłem
święty
Uwierz
mi,
tańczę
na
krawędzi
Nadal
ręce
w
górze
trzymam,
gdy
Ty
Robisz
napad
na
moje
najlepsze
dni
Chcę
się
odwdzięczyć,
oczekuj
zemsty
Napad!
Hej-ije!
Sam
nie
byłem
święty
Uwierz
mi,
tańczę
na
krawędzi
Nadal
ręce
w
górze
trzymam,
gdy
Ty
Robisz
napad
na
moje
najlepsze
dni
Chcę
się
odwdzięczyć,
oczekuj
zemsty
Attention! Feel free to leave feedback.