Lyrics Gdzie Iść? - Ochman
W
mojej
głowie
ciche
głosy
Do
ucha
szepczą
mi
gdzie
iść
Ten
w
lustrze
gość
ma
chyba
dosyć
Serio
nie
chcę
być
jak
Ty
Czy
za
mną
ciemność
zawsze
kroczy?
Nie
czuję
w
sobie
nic
Gdzie
mam
iść?
Może
za
późno
na
miłość
A
jednak
we
mnie
serce
za
czymś
tęskni
Tracę
nadzieję,
milczę
i
nie
wiem
Tu
zaczekam,
sam
pobędę
Nocą
zamieniam
się
w
krzyk
(krzyk!)
I
szukam
znów
siebie,
nie
czuję
przestrzeni
Bo
czasem
miewam
to,
co
ty
To,
co
ty
Rozpadam
się,
nie
czuję
nic
Poskładaj
atomy
pomimo,
że
boli
Chcę
poczuć,
że
żyję
i
być
I
być
W
mojej
głowie
ciche
głosy
Do
ucha
szepczą
mi
gdzie
iść
Ten
w
lustrze
gość
ma
chyba
dosyć
Serio
nie
chcę
być
jak
Ty
Jak
Ty
Czekam
na
koniec
Unoszę
się,
tonę
I
o
bruk
rozbijam
słowa
Nie
sypiam
za
dobrze
To
pali,
jak
ogień
Znika
wszystko
wokół,
popatrz
Głęboko
oddycham
na
sen
A
moje
demony
znów
patrzą
mi
w
oczy
Nie
boję
się
tego,
co
wiem
Ty
wiesz
Czasami
to
wszystko
ma
sens
A
potem
znów
spadam,
nie
czuję
już
ciała
Gdy
czuję
jak
wciąga
mnie
gniew
Mój
gniew!
W
mojej
głowie
ciche
głosy
Do
ucha
szepczą
mi
gdzie
iść
Ten
w
lustrze
gość
ma
chyba
dosyć
Serio
nie
chcę
być
jak
Ty
Opinie,
słowa
przecinają
duszę
mi
na
pół
Czy
za
mną
ciemność
zawsze
kroczy?
Nie
czuję
w
sobie
nic
Gdzie
mam
iść?
Attention! Feel free to leave feedback.