Lyrics Imago - Opał
Jak
wygląda
świat,
ziom,
stojąc
nad
przepaścią?
Jak
wygląda
światło,
stojąc
nad
przepaścią?
Jak
wygląda
banknot,
stojąc
nad
przepaścią?
Jestem
tylko
larwą,
osłoniętą
prawdą
No
to
kurwa
skaczę,
hej
Tyle
pytań
zero
wytłumaczeń
Tyle
znaczeń
spisanych
na
stratę
Mama
jest
bezpieczna,
nie
chcę
zostać
w
matce
Żyję,
choć
umarłem,
piję,
choć
mam
szanse
Żyję
dla
tych
zmartwień,
już
na
starcie
- starcie
Już
wystarczy
patrzcie,
stawiam
wszystko
na
tą
jedną
cienką
kartkę
Musisz,
musisz,
musisz
biec,
biec
Słowo
musisz
dusi
mnie,
mnie
Raperzyny
kusi,
zdech
pies
Gucci,
Gucci,
Gucci,
krew,
krew
Byłem
u
pani
psycholog
i
mi
nie
pomogła
Bo
moja
pani
psycholog
to
jest
psycholożka
Nowy
rozdział,
a
ta
sama
książka
Co
mi
los
dał,
to
mu
kurwa
oddam!
Wszyscy
chcą
mieć
kontakt,
konta,
kontrakt
Frontman,
co
po
kontach
chowa
bonga
Kokon
został,
postać
poszła,
świat
jak
wcześniej
nie
wygląda
Postać
poszła,
kokon
został
- larwa
mogła,
to
dorosła
On
już
nie
ma
po
co
żyć,
a
zło
ima
go
Bo
on
chciał
mieć
tylko
styl-i
ma
go
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
On
już
nie
ma
po
co
żyć,
a
zło
ima
go
Bo
on
chciał
mieć
tylko
styl
i
ma
go
Imago,imago,
imago,
hej,
hej
Imago,imago,
imago,
hej,
hej
Miasto
swoim
życiem
tętni,
jak
telenowele
Światło
koi,
ale
męczy,
jak
zaległy
przelew
Ludzie
wytykają
błędy,
wciąż
zmniejszając
cele
Klaustrofobiczne
zamknięty
w
swoim
własnym
ciele
Stary
- nowy
ja
i
nowa
fura,
nowa
formuła,
a
dalej
buja
Infrastruktura,
kości
i
skóra,
nic
już
nie
wskóram,
pętla
ze
sznura
Całe
życie
w
jeden
dzień
mi
pokazały
oczy
Ja
mam
tylko
jeden
dzień,
jeden
dzień,
jak
motyl
Jeden
dzień
jak
motyl,
a
to
dla
świata
za
mała
strata
Jeden
dzień
jak
motyl,
suko,
nic
dziwnego,
że
tak
latam
Moje
serce
zimne,
jak
ten
kamieniczny
parter
Jak
zakasać
rękaw,
jak
ciągle
tam
trzymam
kartę?
On
już
nie
ma
po
co
żyć,
a
zło
ima
go
Bo
on
chciał
mieć
tylko
styl
i
ma
go
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
On
już
nie
ma
po
co
żyć,
a
zło
ima
go
Bo
on
chciał
mieć
tylko
styl
i
ma
go
Imago,
Imago,
Imago,
hej,
hej
Imago,imago,
imago,
hej,
hej
On
już
nie
ma
po
co
żyć,
a
zło
ima
go
Bo
on
chciał
mieć
tylko
styl
i
ma
go
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
Imago,
imago,
imago,
hej,
hej
Attention! Feel free to leave feedback.