Psymone - podróż za jeden uśmiech Lyrics

Lyrics podróż za jeden uśmiech - Psymone



Nie jestem cool ale cold as ice
Słyszysz ten szum ja to poltergeist
Naciskam spust żeby przerwać ciszę
Może ten ból chociaż cofnie czas
A żądze mam nieposkromione
Zapłonie świat gdy założę koronę
To nie sambuca a czujesz ten ogień
Nie bywam na słońcu a oczy spalone
Ona by chciała podróży za jeden uśmiech
Ale też się ucieszy jeśli wezmę na wódkę
Zryły banie mi leki przez to bez nich już nie usnę
Wlewamy w siebie resztki by jakoś powalczyć z jutrem
Wiem już od dawna żе się nie naprawię
Boisko tartan a gramy na trawie
Nie będę gadał z suką w takim staniе
Ucz się na błędach żadne zaufanie
Co drugi grajek chce dawać kazanie
A pierdoli bardziej niż typy w sutannie
Straciłem wiarę choć gadam z ziomalem
I mówi że boga w muzyce odnajdę
A za to co robię już chcieli mnie wysłać do diabła
Byłem wróciłem silniejszy jak Gandalf
Yea byłem wróciłem i nadzieja zgasła
Nie potrafimy nawet zmienić siebie
Więc chuj z ambicjami na zbawienie świata
Nie dogadałem się chyba z Demeter
Bo u nas to plonów nie było od dawna
Serce skała jak menhir
Muzyka to mój medkit
Siedzę tu sam pustelnik
Szkoda mi na was energii
Na lepszy humor tabletki
Bliżej niż pół do śmierci
Zapijam wodą lately
Musze mieć luz od presji
Nie jestem cool ale cold as ice
Słyszysz ten szum ja to poltergeist
Naciskam spust żeby przerwać ciszę
Może ten ból chociaż cofnie czas
A żądze mam nieposkromione
Zapłonie świat gdy założę koronę
To nie sambuca a czujesz ten ogień
Nie bywam na słońcu a oczy spalone
Ona by chciała podróży za jeden uśmiech
Ale też się ucieszy jeśli wezmę na wódkę
Zryły banie mi leki przez to bez nich już nie usnę
Wlewamy w siebie resztki by jakoś powalczyć z jutrem



Writer(s): Metlast


Psymone - NDE
Album NDE
date of release
30-09-2021




Attention! Feel free to leave feedback.