Lyrics Grupi.luff - Ryfa Ri

Wiesz, że moi kumple mają te dziewczyny
A ich oczy są zielone jak oczy Eryki
Ona jadła warzywa bo lubi witaminy
A te pomogły mi rozkminic
Twój dąs
A on mówi o tym że ja mogłabym
Ale czy chciałabym z nim skoro eyes masz green
Jak wtedy kiedy on nuci mi jak Al Green
Jak Prodigy, Keep it Thoro nasz na majkach styl

Bejbo, bejbo, bejbo
Już nie jestesmy w LO
Te gierki to nie ze mną
Bejbo
Bejbo, bejbo, bejbo
Skoro wybrał Ciebie to
Nie wybieram jego
Bejbo bejbo bejbo
Ej elko

A styl nie wziął się znikąd to ta chemia w nas
Pijemy whiskey za przyszłość, na cedekach rap
W preorderach, na koncertach się bawimy aight
Gdzie indziej nie ma nas, a na scenie jak on robi rap to
Nie ma was

Wyszłam po osce i spotkałam was
Trochę jakbysmy byli z innych warstw
Ty byłas jego niunią, ja raperką thirty plus
A nasza gadka, cos tam, tiszerty wck
Zawisc w Twoich oczach, wez daj mi sianka
Czy bolą mnie te stosy niewykorzystanych szans!?
Dla ziomali tylko Anka
Ja się skupiam na tym, by dawac flow dla mas

Bejbo, bejbo, bejbo
Już nie jestesmy w LO
Te gierki to nie ze mną
Bejbo
Bejbo, bejbo, bejbo
Skoro wybrał Ciebie to
Nie wybieram jego
Bejbo bejbo bejbo
Ej elko

Wiem, że mam cos czego Ty nie masz
To jest rap flow, po mnie wycierasz
Wiem jak byc on top, ale nie wybieram
Twojego partnera, bo to ga-ga-gadżeciarz

Ja i Twój gah to jest koneksja
Ale taka, wiesz, od serca
Bo rozumiem czemu wybrał dany instrumental
A on rozumie czemu zaczęłam od werbla

Patrzę jak Cię mami, potem jak Cię rani
Ja wiem jak on się bawi
O czyms muszą byc te rapy
A tak między nami, nie bądz niuniu niewidzialna
Ale też nie rób rabanu za moimi kulisami