Lyrics Koguty - Sława Przybylska
Koguty
piały
raz
po
raz
W
mrok
wyciągając
szyje
Jak
gdyby
wiersze
cały
czas
Recytowały
czyjeś
W
tym
pianiu
z
chandry
było
coś
Tej
męskiej
i
przepastnej
Kiedy
jak
złodziej
lub
jak
gość
Drzwi
się
otwiera
własne
Pianie
leciało
w
dal
i
w
mrok
Spadało
gdzieś
w
nieznane
Tak
niekochaną
twarz
i
lok
Gładzi
się,
patrząc
w
ścianę
Kiedy
pieszczota
jest
jak
zgrzyt
Ale
brak
sił
na
zdradę
Pewnie
dlatego
szary
świt
Tak
długo
nie
chciał
nadejść
Kiedy
pieszczota
jest
jak
zgrzyt
Ale
brak
sił
na
zdradę
Pewnie
dlatego
szary
świt
Tak
długo
nie
chciał
nadejść
Tak
długo,
tak
długo
nie
chciał
nadejść

1 Piosenka O Majstrze Griszy
2 Gabinety
3 François Villon
4 Balonik
5 Czarny Kot
6 Wybaczcie Piechocie
7 Krople Króla Duńskiego
8 Na Smoleńskiej Drodze
9 Do Widzenia Chłopcy
10 Pieść Gruzińska
11 Koguty
12 Piosenka O Mozarcie
13 Aleksiej Sergiejewicz Puszkin
14 Związek Przyjacielski
15 Trzy Miłości
16 Piosenka O Żołnierskich Butach
17 Ostatni Trolejbus
Attention! Feel free to leave feedback.