Lyrics DWWA20 - TEDE feat. Sir Mich
Jak
informuje
dyżurny
stołecznej
straży
pożarnej
Doszło
właśnie
do
pożaru
Pożar
wybuchł
prawdopodobnie
od
rac
i
petard
Tu
jak
mniej
się
odkrzurza,
to
się
bardziej
pyli
Jeden
strzał,
cziki
pow,
i
cię
trafili
Ty
więcej
drilli,
ja
robię
rap
really
To
takie
hiphopowe
i
to
nie
prima
aprilis
Wszyscy
się
pogubili,
2-20
Łatwy
cash
tak,
matma
wjeżdża
Trzeba
robić,
bo
tu
nikt
jutra
nie
zna
Kurwa
wiem,
brzmię
jak
ziomek
z
sąsiedztwa
Sam
dobrze
wiesz,
prowadzone
są
śledztwa
A
w
tle
płonie
rewolucja
w
kieckach
Jest
chlew,
widać,
że
się
ogień
roznieca
A
oni
dorzucają
nam
do
pieca
Niosą
sztandar
Maski
zamiast
bandan
Strzela
petarda,
płonie
raca
W
tych
czasach
to
normalka
Niosą
sztandar
Ta
władza
to
jest
skandal
Strzela
petarda,
płoniе
raca
W
tych
czasach
to
standard
2-20,
co
masz
dla
nas
w
planach?
Dziś
wybory
w
Stanach
O,
wczoraj
w
Austrii
zamach
Kolejny
dzień
jebania
karakana
Świat
dla
nas
tańczy
kankana
Ta
ziom,
a
rząd
pcha
nas
w
anal
Władza
to
przеjebana
sprawa
Zwłaszcza
w
czasach,
gdy
się
starasz
ją
obalać
Odłóż
majka,
włóż
krawat,
"Idź
w
to"
mówią
"Masz
wszystko
to
i
ludzie
cię
czują"
Ja
w
to
nie
chcę
brnąć,
ale
prawdę
mówiąc
Pożegnałbym
rap
kandydując
Niosą
sztandar
Maski
zamiast
bandan
Strzela
petarda,
płonie
raca
W
tych
czasach
to
normalka
Niosą
sztandar
Ta
władza
to
jest
skandal
Strzela
petarda,
płonie
raca
W
tych
czasach
to
standard
Hajs
w
plikach,
dycha,
dycha,
dycha
O,
wydajemy
znowu
3H
Wszystko
rozgrywa
się
na
tle
pandemii
To
straszne,
że
zaczynamy
już
przywykać
2-20
nie
zamyka
się
jeszcze
Codziennie
czytam
o
jakiejś
wyjebce
To
takie
kiepskie,
tu
gra
muzyka
i
rap
jest,
i
nie
śpię
I
jak
miniemy
się
gdzieś
na
ulicach
na
mieście
Będziemy
drzeć
się
na
ulicach
Gdzieś
tak
rok
temu
bym
tak
nie
napisał
Śpiewać
Cypisa,
2-20
Niosą
sztandar
Maski
zamiast
bandan
Strzela
petarda,
płonie
raca
W
tych
czasach
to
normalka
Niosą
sztandar
Ta
władza
to
jest
skandal
Strzela
petarda,
płonie
raca
W
tych
czasach
to
standard
Attention! Feel free to leave feedback.