Lyrics Lekarstwo - Tymek
Zabieram
zabawki
Te
polepione
kartki
Po
jednym
z
tych
melanży,
co
skończy
się,
się,
się
Zabieram
zabawki
Te
polepione
kartki
Po
jednym
z
tych
melanży
co
skończy
się,
się,
się
Zabieram
zabawki
Te
polepione
kartki
Po
jednym
z
tych
melanży
co
skończy
się,
się,
się
Zapalmy
jeszcze
coś
Zapalmy
za
te
błędy
Którędy
mam
iść
Kiedy
droga
nie
tędy
Zamykam
oczy
lot
Zamykam
oczy
lot
I
ufam
w
te
kroki
jak
ślepy
I
skacze
w
tą
otchłań
Jak
każdy
krok
leczę
misją
Otwieram
mrok,
który
przeszywa
na
wskroś
Choć
jednak
lekarstwem
odmieniam
swój
los
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
Nie
czuje
żalu
już
Nie
czuje
tylko
frunę
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
All
in
wchodzę
gdy
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
Nie
czuje
żalu
już
Nie
czuje
tylko
frunę
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
All
in
wchodzę
gdy
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
Nie
czuje
żalu
już
Nie
czuje
tylko
frunę
Mam
lekarstwo
na
sen
Mam
lekarstwo
na
smutek
All
in
wchodzę
gdy
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Nie
mam
już
żadnych
złudzeń
Attention! Feel free to leave feedback.