UnSun - Memories - Polish Version Lyrics

Lyrics Memories - Polish Version - UnSun



Codzień tonę w zapomnieniu, w szarym pyle moich snów.
Nie oglądam się za siebie, już nie słyszę gorzkich słów.
Co noc budzi mnie wiatr cichym jękiem
Skrywam głowę w twoich dłoniach, chronią mnie przed moim lękiem.
Zaklinam bezlitosny czas, ten ból i żal
Co rośnie w nas.
Zaklinam bezlitosny czas, ten ból i żal
Co rośnie w nas.
Zatapiam dni koniuszkami palców w szarej mgle.
Za późno na łzy, zbyt wcześnie wypłakane gorzkie oceany.
Zatapiam dni słonym deszczem żalu zywam krew.
Gdy nie będzie nas pozostaną dni spowite szarą mgłą.
Zaklinam bezlitosny czas, ten ból i żal
Co rośnie w nas.
Zaklinam bezlitosny czas, ten ból i żal
Co rośnie w nas.



Writer(s): Napiorkowska Anna Aya, Stefanowicz Maurycy Mauser


UnSun - The End Of Life [Bonus Track]
Album The End Of Life [Bonus Track]
date of release
01-09-2008




Attention! Feel free to leave feedback.