Weekend - Słodka jak cukierek Lyrics

Lyrics Słodka jak cukierek - Weekend



Władzę masz
A ja twój poddany
Pierwszy raz mam tak
Gryzę ściany
Skoczyłbym
Skoczyłbym za tobą w ogień
W moich snach tylko wyobrażam sobie
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach
Dzwonię wciąż
A ty nie odbierasz
Bawisz się znów mną
I poniewierasz
Skoczyłbym
Skoczyłbym za tobą w ogień
W moich snach tylko wyobrażam sobie
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach
Spełnił się
Spełnił się dziś sen o tobie
Mam już to
Co wyobrażałem sobie
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach
Jesteś słodka jak cukierek
Wstyd twój zdjąłbym jak papierek
Z tobą czysta jest rozpusta
Smak twój ciągle czuje w ustach



Writer(s): Igor Jaszczuk, Radoslaw Liszewski


Weekend - Słodka Jak Cukierek
Album Słodka Jak Cukierek
date of release
03-10-2019




Attention! Feel free to leave feedback.